Wpis z mikrobloga

#film #filmnawieczor podacie jakieś fajne klasyczne filmy z USA albo jakieś z głębszym sensem? Klasyki to pokroju Robocopa, Facetów w Czerni, za film z głębszym sensem uważam Bladerunnera, Equilibrium np.
  • 3
@zar0x: Z klasycznych, może niekoniecznie made in USA ale Great Britain to polecam dzieło z 1964 w reżyserii Stanleya Kubricka "Dr. Strangelove or: How I Learned to Stop Worrying and Love the Bomb". Świetna satyra w temacie "zimnej wojny". "Starman" z 1984 to super pomysł. W zasadzie to z tego samego roku jest "Never Ending Story" - też "fajen".