Wpis z mikrobloga

Mirki z #gdansk ogarniające trochę #deweloperka prosze o pomoc. Wpadło trochę grosza inwestycyjnego, stad tez poszukuje mieszkania w Gdańsku minimum trzypokojowego, warunek konieczny zajebiste połączenie z obwodnica oraz proste połączenie do lotniska z racji pracy i i życia na emigracji przez najbliższe pare lat. Obecnie zyje i mieszkam na garnizonie, jednakże perspektywa płacenia grubo ponad bańkę za chatę na osiedlu, na którym i tak już każdy sasiad zna długość mojego penisa raczej mi się nie widzi.

Problem rowniez polega na tym, ze moje życie w Gdańsku zaczyna się na lotnisku, toczy się przez właśnie moje osiedle, galerie baltycka i dojazd na uczelnie a kończy się na wjeździe do Sopotu. Wiem, ze jest zajebisty problem w obrębie tego miasteczka outletowego z wysypiskiem śmieci i problemów zapachowych chce uniknąć. Na dzielnicach się nie znam, na topografii również

Mieszkanie ma być w stanie deweloperskim- całość chce zrobić sam od A do Z.

Plusem będzie, jeśli na osiedlu będzie dostęp do parkingu podziemnego, jeszcze większym jeśli będzie możliwość ładowania auta elektrycznego

Gdyby ktoś coś wiedział, gdzie buduje się/stoi ciekawe osiedle o powyższych parametrach dajcie znać, gdzie mogę uderzać. Pozdro ;)

#gdansk
  • 6
@Zly_On: Wiszące Ogrody. Jest PKM co jedzie pod lotnisko a obwodnica tuż obok. Gorzej z dojazdem samochodem do Wrzeszcza czy coś ale da się żyć. Co to za robota że tak ćzesto latasz? Mój kumpel jak był konsultantem i pracował 4 dni w Londynie to zamieszkał na Matarni żeby zminimalizować podróż na lotnisko do minimum. To byłaby 2 propozycja z mojej strony.
@dsctom: byłem na matarni trochę pojezdzic. Jedyne co się buduje ma max 70m^2. I w #!$%@? nisko i blisko lecące samoloty. Byłem tez na Brzeznie, coś teoretycznie fajnego się tam buduje, praktycznie jedne osiedle cenowo przypuszczam zbliżone będzie do cen mieszkań na garnizonie, drugie natomiast bez żadnych oznaczeń dewelopera wiec przypuszczam ze prywatny inwestor. No i trochę chów klatkowy.
@Zly_On: pomyśl nad Straszynem bądź blisko mojej lokalizacji Gdańsk przy granicy z Borkowem. Będzie można się na kawę ustawić. Nie śmierdzi z wysypiska jak w kowalach. W Matarni jakoś słabo budują. W stronę osowy duże korki w stronę miasta.