Wpis z mikrobloga

@Xefirex przeważnie norma. Jak poraz pierwszy wyjechałem w 3 technikum na wakacje do roboty w miejsce zwane teraz jako Królestwo Niderlandów, żeby zarobić na pierwszy samochód to trafiłem na podobne towarzystwo. Od tamtej pory nie lubię Ślązaków i nie od dziś wiadomo, że na Holandię zjeżdża się przeważnie sama patusiarnia z Polski. Raz uratowałem jednego ćpuna od nas z pokoju jak zapalił się w salonie na kanapie od farelki xD był tak
Po minucie wsłuchiwania się w kłótnie zaskoczyłem o co chodzi :D Dlatego bałbym się wyjechać za granicę i mieszkać w hotelu pracowniczym.
@Evarrrez: ale taka prawda. Bez obrazy oczywiście dla rodaków pracujących za granicą. Ja w swoim życiu raz pojechałem do kuzyna do holandii na 2 tygodnie żeby sobie pozwiedzać, przyjarać blanta itp. Wtedy uświadomiłem sobie jaki margines tam emigruje. Sam jak jechałem blabla carem to mieliśmy takiego Radka z tyłu co się #!$%@?ł w pierwszej godzinie jazdy ale całą drogę nie spałem bo balem się że mi sprzeda kosę xD Totalna patola