[aczutuse]

Te HRki z agencji rekrutacyjnych to są dla mnie darmozjady. Mogłyby być pożyteczne, gdyby chciały poznać dogłębnie chłopa, zrozumieć jaki jest, co umie i czego szuka, a następnie dopasować pod niego oferty i zaproponować mu kilka. Jeśli nie trafi w gusta to powinna za jakiś czas mu wysyłać znów nowe. Wtedy byłaby przydatna.

Tymczasem taka HRka bierze jakiś projekt. Czyta se tagi, wymagania i idzie znajdować chłopa po tym co ma wpisane na linkedinie. Odbęgnia pytania, wysyła do klienta i następny do golenia.
Potem kolejny projekt bierze i znów to samo.
To nie ma sensu. Wtedy HRka jest darmozjadem.
#rekrutacja #pracbaza #korposwiat

[randomex58]

@aczutuse: Julki Hrki to pierwszy filter, one nie mają nic do gadania i są krótko trzymane przez przełożonych Hr wyżej.

[chinski_pierozek]

@aczutuse:

poznać dogłębnie chłopa, zrozumieć jaki jest, co umie i czego szuka, a następnie dopasować pod niego oferty i zaproponować mu kilka. Jeśli nie trafi w gusta to powinna za jakiś czas mu wysyłać znów nowe

ale to nie ty jesteś jej klientem xD poza tym sam jestes lepiej w stanie ocenić czy ci pasuje oferta czy nie, więc to nie miałoby kompletnie żadnego sensu (－‸ლ)

Potem

[coffee_addict_frv]

@aczutuse: U nich raczej ma zadziałać efekt skali, a nie szukania konkretnych osób pod dane stanowisko. Jeśli ktoś w jakimś stopniu pasuje do danego stanowisko to wyślą mu informację, bo generic copy+paste nie zajmuje wiele czasu. Po pewnej ilości wiadomość w końcu trafi na tą osobę, której szukają.

Najczęściej chcą też wyciągnąć CV, żeby wrzucić do bazy i skategoryzować gdzie pasujesz, żeby na przyszłość mieć łatwiej i robić łatwą kasę jako

[aczutuse]

@chinski_pierozek: no to jak jestem klientem to nalezy poznac potrzeby klienta. Podstawa pracy handlowca.

[aczutuse]

sam jestes lepiej w stanie ocenić czy ci pasuje oferta czy nie, więc to nie miałoby kompletnie żadnego sensu (－‸ლ)

@chinski_pierozek: sens taki, ze masz 1000 ogloszeń. Muszę przeglądnąć 1000 ogłoszeń by wybrać. HRka mi zawęźi to do 5.

[Anakee]

no to jak jestem klientem to nalezy poznac potrzeby klienta. Podstawa pracy handlowca.

@aczutuse: jesteś towarem, nie klientem

[aczutuse]

@Anakee: wtedy ona powinna sprzedawać mnie. No to jak jestem oplem, HRka ma slaon samochodowy i przychodzi klient, że potrzebuje opla ale po przetestowaniu stwierdza, że woli fiata to czemu HRka wyrzuca tego opla i bierze kolejny samochod zamiast ten samochod wcisnac komus innemu.

[Anakee]

wtedy ona powinna sprzedawać mnie. No to jak jestem oplem, HRka ma slaon samochodowy i przychodzi klient, że potrzebuje opla ale po przetestowaniu stwierdza, że woli fiata to czemu HRka wyrzuca tego opla i bierze kolejny samochod zamiast ten samochod wcisnac komus innemu.

@aczutuse: jak jej nie płacisz to nie jesteś klientem.

[chinski_pierozek]

@aczutuse:

HRka ma slaon samochodowy i przychodzi klient, że potrzebuje opla ale po przetestowaniu stwierdza, że woli fiata to czemu HRka wyrzuca tego opla i bierze kolejny samochod zamiast ten samochod wcisnac komus innemu.

Bezsensowna analogia, bo wg niej w salonie samochodowym HRki są zakupione wszystkie samochody świata xD

Hrka nie kupuje w ciemno starego opla, bo po co? W rzeczywistości klient przychodzi, daje specyfikacje, a HR szuka odpowiednich modeli żeby