Wpis z mikrobloga

Patryk G.
- osoba zamieszana w narkotyki, żeby nie powiedzieć wprost: drobny diler, z historią pobić i wymuszeń
- mataczył w zeznaniach, zmieniał je przynajmniej 3 razy w ciągu kilku dni
- logowanie z BTS na trasie powrotu Iwony, w parku reagana, pod domem Iwony
- były Iwony
- krewny Iwony
- bawił się w Sopocie w noc jej zaginięcia w dyskotece obok, z inną dziewczyną
- informacja o tym wyprowadziła Iwone z równowagi
- wiedział że Iwona wraca do domu pieszo
- doskonale wiedział gdzie Iwona mieszka
- jego koledzy tydzień wcześniej pobili Iwone (zgodnie z jej słowami)
- nagle zniknął z kraju po śmierci Iwony

Ale to jednak krystek z blanką i kalskim ją udusili, w zatoce sztuki i schowali w studzience obok?
#iwonawieczorek
  • 35
@thorgoth: Po pierwsze to telefon logował się nawet 200 m od Dream Club tamtej nocy . Po drugie zobacz co ile miesięcy były te przesłuchania. Wiedział jakie padną pytania i do nich się przygotował. Pytanie dlaczego ten wątek nie został wyjaśniony/lub o tym nie wiemy. Druga opcja wiedział coś o czym zeznał na temat znajomych IW z DC i dali mu spokój.
I 3 opcja nie są w stanie nic udowodnić
potem przypominam sobie kto wszedł do mieszkania pod nieobecność domowników i grzebał w komputerze


@MimiLurie: Iwona Kinda zgłosiła włamanie, Paweł miał klucz (skąd?) czy to takie radosne opowieści dziwnej treści?
Rutkowski mowil, ze to przy nim pawel cos robil na kom


@MimiLurie: i to jest trochę dziwne, w końcu nie był on najbliższą osobą dla IW, nie rozumiem czemu nie sprawdzał tego ktoś z rodziny, ojczym, siostra, matka, bądź wspólnie
@thorgoth: Bawił się z dwiema dziewczynami, a nie jedną. Logował się w parku, nie wiem skad info, ze pod domem. Nie celowo zostala pobita, tylko oberwała, bo wmieszala sie w bójkę nabuzowanych sebixów. Z tego wynika, ze mieli normalny kontakt skoro dzwoniła do niego nad ranem się pożalić. No i jaki on mogl miec motyw? To ona byla wzburzona, ze bawił się w klubie z laskami, a on mial ja widocznie
@Grazynkaaa:
Bawił się z dwiema dziewczynami, a nie jedną. - to jest akurat mało istotne z iloma ale faktycznie, logował sie z okolic Banana Beach, zasugerowałem się fragmentem "z pobliskiego klubu". Niekoniecznie taki pobliski ten klub.

Czy znowu wmieszala sie w bojkę jego kumpli?

Napyskowała po pijaku któremuś, jak kilku innym osobom tamtego dnia?