Wpis z mikrobloga

Uwielbiam czasy w jakich zyjemy.

Pewnego dnia ojciec do mnie: wstawaj mlody, mam dla ciebie bojowe zadanie!
W prywatnym lasku ciotki mamy 50 drzew do wyciecia.
No myślę - zajebiscie. Wiem, ze stary ostatni las wycinal drzewa 40 lat temu piłą moje-twoje xD ja praktyki zero, ale co tam. Jak w robocie większość problemow rozwiązuje googlem to czemu nie teraz?
2 szybkie tutoriale i odznaka drwala z youtuba jak sie patrzy.

Efekt? Z 10 drzew pien za wysoki, większość leciala jak chcialem, ale z 7 ostatnich zyla wlasnym zyciem; trzeba bylo wyszarpywac bo sie gałęziami popolątały.

Także drogie dzieci, z tego morał taki: jak czegos nie umiecie to sie z neta nauczycie, bo nie jesteście zwierzaki

#chwalesie #czujedobrzeczlowiek #oswiadczenie #rozwojosobisty
  • 9
@miodeksmrodek: wszystko ogarniam z YT. Coś rozebrać, naprawić - do wszystkiego są instrukcje w necie, filmiki. Remont mieszkania? Kanał mariobudowlaniec na YT. Czegoś nie wiem - chwila w googlach i mam.
Tak naprawdę najbardziej przydatną umiejętnością staje się po prostu umiejętność szybkiego wyszukiwania informacji.
@miodeksmrodek: No to masz fart że ojciec pozwolił Ci sprawdzić w necie i zastosować te wskazówki. Mój gdy pomagał mi tynkować mieszkanie powiedział że to nie ma co słuchać tych ludzi z internetu bo oni to specjalnie robią takie skomplikowane żebyś myślał że nie ogarniesz i ich wynajął, stwierdził że etykiety produktu też nie ma co czytać bo to trzeba „na chłopski rozum” (tak, użył tego memicznego sformułowania) skończyło się tym