Wpis z mikrobloga

Skopiuj link

konto usunięte 04.01.2023, 12:19:39 via iOS

Dzień dobry!

Mamy opis rezonansu Dionizego i to nie hipoplazja ku zaskoczeniu nas wszystkich. Czekamy na konsultację neurologiczną i diagnozujemy dalej, nie chce się tu jakoś nadmiernie ekscytować bo ciągle na poprawę jego stanu są marne szanse ale mam cień nadziei że mooooże uda się go chociaż troszkę usprawnić. Okazało się że młody leje przez sen ( ͡° ʖ̯ ͡°) zamawiamy kolejne drybedy bo to plus wielorazowy nieprzemakający podkład sprawdza się najlepiej w roli legowisk. Jak już będziemy mieć wszystkie sprawy zdrowotne ogarnięte to skonsultujemy się jeszcze z behawiorystą bo przeszliśmy już 4 kuwety i pierdyliard żwirków i nic, nie chce nawet wejść do kuwety :(
Poza tym, pobija rekordy jedzeniowe - bez problemu wciąga 400g feringi a sam waży 2kg o.O

Buła w tymczasie dalej kitra się po kątach. Ale jak ją złapiesz i będziesz głaskać to może i godzinę mruczeć na kolanach ¯_(ツ)_/¯ za tydzień szczepienia, za trzy może pojedzie do tymczasu w Warszawie. O ile ta cudowna, choć płochliwa kruszynka nie złapie za serce kogoś wcześniej.
Ma pół roku, jest odrobaczona, wykastrowana, zaszczepiona przeciwko wściekliźnie i jedną dawką przeciwko chorobom wirusowym. Szuka bezpiecznego, niewychodzącego domu który jest świadomy że to kociak do oswojenia a nie na kolana.
Lokalizacja: Zwoleń, Mazowieckie

Florek w końcu wychodzi na prostą co oznacza, że jego czas w lecznicy się kończy a NIKT o niego nie zapytał.
To piękny, duży, dorosły, miziasty kocur. Przed nim jeszcze kastracja i szczepienia. Jeśli nie znajdziemy dla niego domu prawdopodobnie w poniedziałek wróci na miejsce bytowania ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Leosia jutro o 10.30 ma bronchoskopię z pobraniem popłuczyn z drzewa oskrzelowego - trzeci antybiotyk nie przynosi oczekiwanych rezultatów i dotychczasowej lecznicy skończyły się i pomysły i możliwości. Jej leczenie już kosztowało 2k a bronchoskopia to kolejne 700zł ( ͡° ʖ̯ ͡°)
tu zrzutka

Klatka-łapka na siedlisku z którego jest Bułka, Franka czy Balbina znowu rozstawiona - kolejna chora kotka, kolejny koci katar i paskudnie brzmiący oddech - prawdopodobnie znowu zapalenie płuc.

Kolejne sprawy o znęcanie ruszone - byłam na jednym przesłuchaniu (zawiadomienie z 17.11 więc się policji nie spieszyło) plus kolejne zawiadomienie złożone. Po konsultacjach piszemy je trochę inaczej - wskazujemy paluszkiem wszystkie naruszenia ustawy o ochronie zwierząt. Plus braki szczepień będziemy zgłaszać bezpośrednio do Zespołu Ds Wykroczeń - powinno iść sprawniej.

Szpital w naszej lecznicy powiększył się o dwa kolejne miejsca, chyba spodziewają się że nie będziemy zwalniać tempa ^^

#pieszkotem

Wołam użytkowników, którzy zaplusowali następujący wpis lub komentarz:
https://www.wykop.pl/wpis/66851713