Wpis z mikrobloga

No i krzyżyk już postawiony nade mną. Dziadkowie będą obchodzić w styczniu 50 rocznicę ślubu i moja mama z ciotką planują zrobić małą imprezkę imitującą wesele. Dzisiaj słyszałem jak mama gadała przez telefon z ciotką i planowały listę gości - "Danzuo nie licz z osobą towarzyszącą" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#przegryw
  • 8
@banas921: No wiadomo, że dobrze, bo by się miejsce zmarnowało. Chodzi mi już po prostu o fakt, że nawet tego nie konsultują ze mną Z góry zakładają, że i tak nikogo nie przyprowadzę. Tutaj też w sumie mają rację, bo jestem singlem całe życie i wątpię, że to się zmieni. Koleżanek chętnych na bycie osobą towarzyszącą (nie mówię już nawet o tej konkretnej imprezie, ale na przyszłość) też nie posiadam raczej.
@Danzuo: dobrze, rozumiem Ciebie. Może jest tego tak pewna że nikogo nie przyprowadzisz że nawet nie pytała. Zawsze możesz powiedzieć ze ty przychodzisz z kimś i niech organizują.