Wpis z mikrobloga

@Tetsuya Ja wystąpię w roli adwokata diabła xD, ale może to nie p0lki tylko ogólnie Polacy nie mają w zwyczaju się uśmiechać ani odwzajemniać uśmiechu? Ja sam zawsze noszę kamienna twarz, mimo tego że generalnie jestem dość pogodnym człowiekiem xD to jestem nauczony żeby nigdy się nie uśmiechać ani nie wymieniać uśmiechów. No chyba że polski uśmiech, to wtedy wiadomo. Nie wiem dlaczego - wydaje mi się to po prostu głupie, taka
Pewnie było, ale idealnie w punkt:


@Tetsuya: kiedy w anglii gdzies wchodze, wychodze i przytrzymam komus drzwi, to jedyne przypadki kiedy ktos nie podziekowal, nie usmiechnal sie, no kompletnie mnie zlal, to jakies wschodnioeuropejsko wygladajace ksiezniczki (nie mowie, ze polki, bo zwyczajnie nie mam pewnosci).
natomiast jak ostatnio bylem w PL i wchodzilem jakims bocznym wejsciem do sklepu stacji benzynowej i akurat jak zlapalem drzwi to wychodzila jakas dziewczyna, wiec ja
@Tetsuya: ale to standard jeżeli chodzi o naszą kulturę. Ma to swoje głęboko zakorzenione podstawy. Po ponad dekadzie mieszkania w Irlandii i teraz pięciu latach w Polsce do dzisiaj mam odruch mówienia każdemu w windzie "cześć/dzień dobry". Niektórych starszych dopiero po kilku latach udało mi się na tyle uczłowieczyć, że sami zaczeli też mówić. Jak jeden sąsiad zaczął też pierwszy mówić "dzień dobry" po 3-4 latach, oraz uśmiechać się to poczułem