[Xavax]

W mojej #pracbaza szukają oszczędności i haków na ludzi by zmniejszyć im premię. Np. do kierownika dotarły słuchy, że przed świętami w prywatnej rozmowie z kolegą powiedziałem uwaga: dziś mi się nie chce. O to dzisiaj był maglowany na dywaniku, że jak mi się nie chce to mam nie przychodzić do pracy no i kierownikowi też się nie będzie chciało mnie pozytywnie ocenić. Oczywiście same te słowa nie miały przełożenia w wydajności, bo było nadwyraz dobrze, ale wg nich wydajność mi spada i zaniedbuje robote. XD
Czy pracownikowi musi się zawsze chcieć? Nie mam tego w umowie XD
Co o tej sytuacji myślicie? Jutro druga część rozmowy gdy sprawdza ile zrobiłem, a o to jestem spokojny. Dla mnie to jakieś jajca.

#zalesie #pytanie #praca #januszebiznesu

[kiszczak]

@Xavax

Np. do kierownika dotarły słuchy, że przed świętami w prywatnej rozmowie z kolegą powiedziałem uwaga: dziś mi się nie chce

Uważaj na tych "kolegów".

[R.....y]

@Xavax:

Trochę szkoda, że nie dokończą tej „rozmowy” w czwartek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą niezłe kable z tobą tam pracują w tym gułagu. Uważaj na siebie i na to co przy kimkolwiek mówisz. Ja już dawno podziękowałbym za taką atmosferę pracy, wszędzie byłoby wtedy dobrze (czytaj: w każdej innej robocie, najlepiej na samodzielnym stanowisku) ( ͡° ͜ʖ ͡°)