Wpis z mikrobloga

Tak mnie zastanawia, taki temat. Ostatnio jeden z bardziej niedorozwiniętych użytkowników wykop, wrzucał tutaj jakieś zdjęcia z opraw meczów Karpat Lwów, jako propagowanie faszyzmu i postawę anty Polską. Prześledziłem sobie temacik i doszedłem do wniosku, że flag nazistowskich, faszystowskich na Polskich stadionach jest/było wręcz zatrzęsienie. Kilka najlepszych: Na legii swego czasu były flagi ze swastykami. Dziś trochę bardziej zawaluowana symbolika, w postaci tzw. krzyża słonecznego na słynnej fladze football 95, ale najśmieszniejszy symbol był/jest na fladze white legion, wilczy hak czyli wolfsangel był symbolem 34 dywizji ss. W zmienionej formie jest obecny w symbolice pułku azov.
Przenosimy się do Gdańska. Kibice Lechii swego czasu mieli flagę z Rudolfem Hessem i KKK. Dalej Wrocław, tutaj jeszcze śmieszniej było. Jeden z liderów Śląska wydał niegdyś publikację, że bardzo pokochał adolfa hitlera. Na Śląsku został napiętnowany i wyklęty, ale dziś już powstają murale na jego cześć. Oczywiście wielka flaga white power, tak na dodatek. Przenieśmy się na Górny Śląsk. Tutaj kibice Ruchu to dopiero mają symbolikę. Godło III rzeszy, na szczęście zamiast swastki jest "R". Bardzo "ładne" szczególnie na skarpetkach :D. Oczywiście tutaj wspomne o zgodzie Ruchu, czyli Atletico Madryt, mają taką flagę z toten kopf'em, Ruch ją często wywieszał swego czasu. Pozostajemy na Śląsku i przenosimy się do Bytomia, tam tradycyjna swastyka. Przenieśmy się do Poznania, tutaj nie będe się przywalał do flagi z Piły, ale do zgody Lecha, czyli Spartaka. Na Spartaku mnóstwo jest flag imperium rosyjskiego, która to flaga symbolizowała zniewolenie polskiego narodu. Oczywiście tam również nie brakuje incydentów ze sawstykami, white power itp. To jest chyba najśmieszniejsze. Mieć zgodę z kacapami, którzy to odwołują się do historii carów i wszechrusi, spadkobierców morderców Polaków, ale pół kibolskiej Polski pieje z zachwytu. Na drugim biegunie, była zgoda Hutnika Kraków z Dynamem Kijów (oczywiście na Dynamie, też mnóstwo akcentów nazistowskich i KKK), ale tutaj była taka nagonka na kibiców Hutnika na zerwanie tej zgody, że kibole Hutnika po prostu pękli, zgoda przerodziła się tzw. prywatne kontakty. Podsumowując środowisko kibolskie z Polski te związane z konfederussia i innymi środowiskami nacjonalistycznymi, mają zasadniczo dwójmyślenie. Jak kacapscy kibole odwołują się do zbrodniczych ideologii, lub/i wrogich Polsce to jest ok. Można mieć zgody i wspólnie #!$%@?ć np. Gruzinów lub nawet innych Polaków. Jak Dynamo Kijów chciało bić się z swego czasu z legią, wszyscy szukali kiboli Hutnika. Czy przypadkiem nie współpracują z "mitycznymi" banderowcami. Hipokryzja to mało powiedziane. Ps. Wiem, jak tłumaczyć musieli się kibole Piasta Gliwice, którzy mają zgodę z Bate Borysów, środowiska kibiców z Białorusi są raczej anty łukaszemkowe i bardzo pro ukraińskie. Oczywiście to nie podoba się narodowcą spod znaku 'włoncz myślenie'. Masakra.
Oczywiście kibole w Polsce, są różni, raczej już nie spotykamy tam nazistów, ale niekiedy, na nie których stadionach symbolika została. Ps2. Nie wyobrażam sobie również, że jakiś klub miałby mieć zgodę np. Karpatami Lwów, bo tam panuje przeginka, ale hejt na kiboli Hutnika Kraków i zachwyty na kibolami Lecha to poprostu czyste odwrócenie pojęć. To oczywiście ma marginalne znaczenie, ale jakieś ma. Pozdrawiam normalnych. Przepraszam za literówki.
#ukraina #hipokryzja #polityka #kibole
  • 1
@Radostingol: Polska ze wzgledu na akcesje do UE sie cywilizuje w tych tematach dlatego otwarte nazi symboliki mniej, ale w latach 90 i około 2000 było wiecej. To jednak kolejny argument aby Ukraine wciagac do naszych sojuszy UE i NATO (nie od razu przyjmowac, ale dawać im scieżkę ku temu) aby też to niwelowali.