Wpis z mikrobloga

Tydzień regeneracyjny za mną, a patrząc po cyferkach nie do konca taki był ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie mniej jednak intensywność spadła, orgainzm odpoczął czuć całkiem inną verwę i chęci do działania. Ten tydzien już zaczyna się słabo, wczoraj pierwszy trening odpuszczony, dziś będę próbować go nadrobić. Na szczęście to tylko s1. W piątek trening jaki uwielbiam, niestety, nowy pomiar mocy favero się zbundował i wziął się "#!$%@?ł" po 3 miesiacach. Więc o wyjeździe w prawdziwe górki nie ma mowy i zostaje mi katowanie podjazdów na trenażerze. Tu na szczęcie wahoo climb może lekko uratować sytuację. Przyszły tydzień to też będzie gruby hardcore przez kompletny brak czasu, więc trzeba popracować w tym solidnie.

#hiponaszosie
Pobierz Hipodups - Tydzień regeneracyjny za mną, a patrząc po cyferkach nie do konca taki był...
źródło: comment_1672743805rFEzzKpMYuIAY2ie3UOPfq.jpg