Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie mam już pojęcia co robić... 27 lat na karku, z różowa poznaliśmy się w szkole i jesteśmy w związku już 9 lat, mieszkamy razem od 7.
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
Hej, Mirki! Mam takie jedno pytanie. Dzisiaj siedząc i dosłownie zaciskając pośladki - poczułem ból w ww. miejscu, tj. gdzieś w okolicy odbytnicy/kości ogonowej. Pomyślałem sobie, że organizm czasami ma różne "wiksy", więc może skurcz, czy coś - postanowiłem olać temat, tym bardziej, że po paru minutach całkowicie przeszło.
Przed chwilą jednak, wypróżniając się na toalecie - ból powrócił. Trudno mi go opisać, może jakby ktoś mnie chciał mnie uszczypnąć, ale trzymał skórę pomiędzy palcami i ją zaciskał, do czego dochodzi pewnie uczucie jakby lekkiego, nieprzyjemnego łaskotania? Pomimo bólu, postanowiłem wstać i się podetrzeć. Na papierze toaletowym znajdowało się trochę krwi - były to raczej czerwone kropki, ale sam fakt, że bez urazu zewnętrznego leci jakkolwiek krew - niepokoi mnie.
Co byście zrobili? Chyba bez sensu lecieć na SOR i zajmować miejsce, tym bardziej, że jestem totalnie zmęczony i chciałem właśnie iść spać, bo jutro do roboty + po parunastu minutach ból jest raczej znikomy i czuję wyłącznie dyskomfort, który raczej mi jakoś mega nie przeszkadza, żeby nie być w stanie wytrzymać do jutra i najwyżej umówić się na teleporadę u rodzinnego. Jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie, to wiem, że moja mama miała kiedyś hemoroidy.
#medycyna #zdrowie #kiciochpyta
Jeżeli hemoroidy, to jest sens kontaktowania się z rodzinnym? Mama odpisała, żebym sobie kupił maść kasztanową.
@n1c3: Najprawdopodobniej szczelina odbytuz mechanicznie uszkodzona śluzówka. Robiłeś coś z.odbytem? Miałeś ostatnio jakieś twarde, zbite stolce które mogły by ci uszkodzić odbyt?
Możliwe, że to też hemoroidy, ale w tym wieku? Z dnia na dzień? Wątpliwe. Guzków krwawych w okolicy odbytu też nie wyczuwasz?
Idź do proktologa a doraźnie rób sobie nasiadowki w ciepłej wodzie z płynem hipoalegicznym czy
Nie, zupełnie nic robiłem. W sumie, to nawet uwagi nie zwracałem na takie rzeczy, ale jak robiłem inspekcję właśnie podczas ostatniej wizyty w toalecie, czy krew nie znajduje się na stolcu, to były zbite i wydaje mi się, że całkiem twarde. Palcem też, na ile mogłem, na tyle posprawdzałem tam,
@n1c3: Chodzi tutaj o tyłek oczywiście.