Wpis z mikrobloga

"Każą moim rodakom być jak mrównice. Jak bezmyślne robaki. Chcą ich zmienić tak, by wszyscy byli jednakowi. Tylko, że nie można wydłużyć niskiego ani dodać rozumu głupiemu. Można jedynie obciąć tego, co wyrósł, ogłupić tego co myśli, i zrujnować bogatego. Tylko w ten sposób mogą stać się jednym. Nie da się zrobić tak, by wszyscy byli bogaci. Łatwo natomiast wszystkich uczynić biednymi. A komu się nie podoba, to rozwalą mu łeb motyką i oddadzą świętej ziemi. Ziemia nie jest święta. To tylko błoto pod naszymi stopami. Nie będę się kłaniał błotu. Wolę być ostatnim poddanym cesarza i walczyć u boku Kirenenów. Wolę iść pod górę na spotkanie waszego Stworzyciela niż być bezmyślnym robakiem, którego wypluła ziemia i który ma się stać ziemią. Nie noszę klanowego noża. Nie potzrebuję, bo nie jestem Kirenenem. Ale noszę nóż tropiciela, który mi wystarczy, i to jest mój klan."

Benkej Habzagał do Brusa syna Piołunnika, przybocznego Tohimona
Jarosław Grzędowicz "Pan Lodowego Ogrodu. Tom II"

#ksiazki #fantastyka #polityka #gruparatowaniapoziomu