[mikolaj-jas]

Kolejny wpis na telegramie wagnerowców Makijewce jednak było tam 500 mobików zgineło niby tylko 130 ale według mnie zaniżona liczba patrząc na to jak ta szkoła wygląda po ataku :Zgodnie z oczekiwaniami winą za to, co wydarzyło się w Makiejewce, zaczęto obarczać samych zmobilizowanych. Widzisz, włączyli telefony i zostali zauważeni.

Oczywiście wróg ma taką możliwość i czasami to robi. Ale w tym przypadku jest to w 99% kłamstwo i próba zrzucenia winy. Najbardziej prawdopodobna wersja, podobnie jak w innych podobnych sytuacjach, a oni, właśnie z jakiegoś powodu postanowili dać ruch w polu informacyjnym akurat tej - tajnemu wywiadowi. Na ukraińskich kanałach nigdy nie widziałem, jak w Makiejewce jeżdżą samochody z ukraińskimi flagami, kręcą filmy z różnymi proukraińskimi komentarzami, a ty mówisz o jakimś systemie rozliczeniowym.

Nie zobaczenie miejsca gromadzenia i gromadzenia się kilkuset wojskowych, którzy wałęsają się po mieście, w tym przypadku Makiejewki, byłoby zadaniem tylko dla #!$%@?ów z naszego MO (ręczę za to, za kilkanaście NIE zadanych ciosów).

Poza tym obie strony już wiedzą, że mimo wzajemnych wrzasków propagandzistów najwygodniej jest umieścić kadrę w szkole, w przedszkolu, ze względu na bardziej monumentalne budowle niż prywatny dom oraz ze względu na możliwość mieszkania tak dużej Liczba ludzi. Dlatego będąc na Ukrainie zawsze miał PVD w szkole, przedszkolu, w fabryce, na farmie itp., choć nie setki osób, ale 20-50. I telefony nam tam działały, a wróg miał już wtedy HIMARY, a wróg nawet wiedział, gdzie jesteśmy, bo strzelali do PVD z artylerii, a czasem czołgów, ale to wydawało się nic. Dlatego jeśli chcą cię znaleźć, znajdą cię, i to w znacznie łatwiejszy sposób niż z kompleksem ECHELON (wersja osoby, która nie pije tabletek). Ale to nie znaczy, że dla własnego bezpieczeństwa nie warto nic brać i żyć w bandzie z całym uczciwym światem.

I pomimo tego, że według moich wczorajszych informacji w szkole zawodowej Makeevka było półtora setki ludzi, okazało się, że jest ich więcej, batalion liczył ponad 500 osób. Według niektórych raportów liczba ofiar śmiertelnych wynosi ponad 130 osób. Jak dotąd oficjalna liczba to 63 zabitych.

#ukraina #rosja #wojna

[mikolaj-jas]

@mikolaj-jas: zjadłem "o" przed makijewką

[shmatshiage]

@mikolaj-jas: skoro ktoś się pochyla nad wymyślaniem kolejnych wersji, musiało tam zdrowo jebnac

[yosemitesam]

Jak wszystko odgruzują, to się doliczą 300

[charygiewont]

@mikolaj-jas: jak już teraz wydobyli ze 200 ciał to spokojnie będzie tam tego ze 2x tyle

[77_bestia_77]

@mikolaj-jas: Moskale piszą, że jeszcze wszystkiego nie przeszukano. Tam były podobno dość duże piwnice i tam też było dużo ruSSkich. W ogóle to podobno niektórzy spali w pomieszczeniach obok tych, w których złożono amunicję.( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)