Wpis z mikrobloga

Hej właściciele kotów, mam pytanie odnośnie odchodzenia, umierania kotków. Nasza kicia była z nami ponad 11 lat, nie wiemy ile miała dokładnie kiedy do nas trafiła, ale była młodym kotkiem, 2-3 latka. Ostatnio nic nie wskazywało na to że nadchodzi jej czas, byłyśmy na kontroli, była w dobrym stanie, trochę może osowiała, wycofała się od nas, ale być może też przez to że pojawił się mały kotek. Wychodziła na podwórko na max.15-30min,nigdy nie przechodziła nawet przez płot, 2 dni przed zrobiła się bardziej przytulaśna, jakby wracała do starej siebie aż rano wyszła i nigdy nie wróciła :( Na ulicy nie leży, psów w najbliższym otoczeniu nie ma, czy to możliwe że poszła umrzeć mimo że nic na to nie wskazywało i czy koty często tak robią :(? Nie możemy się z tym pogodzić… tak nagle, została wyrwa w sercu

#koty #kot #zwierzaczki #zwierzeta
  • 3
@hyatt: Słyszałem, że koty tak robią. Sąsiadki kotka tak zrobiła, sąsiadka ma spory ogród i znalazła ją dopiero po paru dniach w jakimś krzaku. Na pocieszenie mogę tylko dodać, że ja bym chciał raz w życiu dożyć naturalnej śmierci swojego kota.