Wpis z mikrobloga

Mirki, pomocy (,) Jak skutecznie nauczyć się angielskiego? Ja już nie mam siły do tego. Staram się coś codziennie powtarzać, próbuję się też uczyć np. z seriali, piosenek ale to wszystko jak krew w piach. Chodzę też od niedawna na prywatne zajecia i to też w sumie niewiele pomaga. Żal mi dupe ściska bo wszyscy w moim otoczeniu na luzie mówią po angielsku, oglądają filmy bez lektora, czytają tez książki po angielsku a ja mogę o czymś takim pomarzyć. Dodam że kontakt z angielskim mam +/- od 10 lat a naprawdę uja umiem

#angielski #zalesie #jezykiobce
Pobierz Mia900 - Mirki, pomocy (╯︵╰,) Jak skutecznie nauczyć się angielskiego? Ja już nie mam...
źródło: comment_1672653490hnDDVHjz7CYY7MwtAvdPbf.jpg
  • 91
  • 227
@Mia900 nie porównuj się do innych, bo każdy ma inne zdolności do języków. Nie wierz też wszytkim, którzy czytają/oglądają filmy bez napisów że tak wszystko rozumieją i tak robią, ludzie często ściemniają.

Może zła metoda nauki? Zapisz się na kurs gdzie nacisk położony będzie na mówienie i słuchanie, a nie wykuwanie gramatyki i uzupełnianie luk w tekstach. Może wtedy coś ruszy.

Fiszki polecam do powiększania zasobu słownictwa.
@Mia900: zacznij myśleć po angielsku. Jeśli grasz w gry multi to koniecznie z obcokrajowcami (podwójny profit, bo nie grasz wtedy z polakami XD), język w telefonie/PC na angielski. Filmy - po angielsku bez napisów to jakieś proste bajki dla dziećków, a poważniejsze produkcje po angielsku z angielskimi napisami. Wiadomości itp. również czytaj po angielsku, tak samo wszystkie artykuły w wikipedii. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to używasz obecnie najlepszego translatora deepl.com -
@PodniebnyMurzyn: Jak wygladaja Twoje lekcje? Moze lepszym wyborem jest po prostu mowienie po angielsku, jest wiele portali od darmowych cam-chatów, po odplatne dyskusje z native'ami, skoncentrowanych tylko na tym. Dobrze Ci mówią tutaj, zmuszenie sie do mówienia to podstawa. Gramatyka i poszerzanie slownictwa pozniej przychodzi samo..
@Mia900: Ja się nauczyłem angielskiego jak musiałem się nauczyć xD
W gimnazjum angielski mialem taki pseudo angielski, jak teraz dzieciaki w 1-3 mam wrażenie. No i poszedłem do dobrego liceum gdzie na pierwszych zajęciach na dzień dobry już wszyscy mówili po angielsku i wszystko działo się po angielsku. Podstawowo, ale działo sie.
Miałem wówczas osraną dupę, że mnie stamtąd #!$%@?ą i moją przyszłością będzie zawodówka. Na szczęście ten strach w oczach
@Mia900: nie wiem dokładnie, jak wygląda twoja sytuacja, dlaczego nie umiesz angielskiego i z czym masz problem. Standardowo moje podejście byłoby akademickie, bo studiowałem różne filologie, ale jakbym miał polecić drogę na skróty (zamiast kursów i nauki od podstaw) to poleciłbym:

- wzbogacenie słownictwa (fiszki albo zwyczajnie z kartki). Na studiach byłem w stanie przyswoić 100 słów dziennie, wiadomo, że to jest proces i należy je powtarzać i ich używać, ale
@Mia900: Nie wszyscy mają równe predyspozycje do nauki angielskiego. U mnie wyglądało to tak, że słownictwo czerpałem z gierek, gramatykę z lekcji w szkole oraz dodatkowych korków z angielskiego, które od dzieciaka fundowali mi rodzice (w piątek o 19 xD pamiętam do dzisiaj) a później wraz ze wzrostem słownictwa zacząłem oglądać seriale z samymi napisami a jakieś durne sitcomy czy prostsze rzeczy już wyłącznie po angielsku + rozmawianie z ludźmi z
@Mia900: Dla mnie czytanie ksiazek zrobilo diametralna roznice - jak zawsze czytalem po polsku swoj ulubiony gatunek fantasy/sci-fi to postanowilem kupowac kolejne juz po angielsku. Na poczatku czlowiek sie meczyl, czesto korzystal ze slownika (koniecznie wyjasnienie angielskiego slowa po angielsku zamiast zwyklego slownika pol-eng), teraz rok i dziesiat tomiszczy pozniej czuje duzo wieksza roznice niz przez 15 lat nauki/kursow/nativow czy ogladania seriali. A gramatyka tez jakos z automatu sama wpadla mimo
A no i oczywiście oglądanie różnych angielskich / amerykańskich kanałów na YouTube, polecam np glupty w stylu Gordona ramseya takie kuchenne rewolucje tylko bez #!$%@? geslerowej xd. No i czytanie po angielsku różnych artykułów w sieci, to też sporo daje.
W sumie dla mnie to już prawie bez znaczenia czy czytam po polsku, czy po angielsku, po prostu tego języka musisz codziennie używać, ale z przyjemnością a nie na siłę z grymasem,
@Mia900: Filmy i seriale po angielsku to jest każda rada wszystkich nauczycieli angielskiego i może coś tam daje ale z mojego doświadczenia po roku oglądania wszystkiego po angielsku najpierw z napisami potem bez moje gadanie w ogóle się nie poprawiło. Rady typu chcesz mówić to musisz mówic więcej po angielsku też są gówno warte, Bo po pewnym czasie będziesz tak jak Korwin czyli będziesz umiał mówić po angielsku ale nikt ciebie