Wpis z mikrobloga

#rosja
#ukraina
#polska
#bandera
#upa
#onuce
#slowonape

Od pomarańczowej rewolucji śledzę pilnie wydarzenia na Ukrainie, bo wiem jak jej przyszłość jest ważna dla przyszłości Polski. Od samego początku mam pewien istotny problem do ich zamiłowania do UPA i Badery. Od lutego 2022 żyję tematem tej wojny codziennie. #!$%@?łem się że oni obchodzą urodziny Pana na B ale... to jest bez sensu.

Wszystko to jest tylko polityką.

Czy Olisadebe ma przeprosić za Jedwabne? Czy ja mam kogoś przepraszać? Czy mój kolega z Niemiec ma przepraszać za działania Hitlera?

Polityka historyczna to TYLKO polityka. Jest narzędziem. Nie ma najmniejszego znaczenia kto, kogo i kiedy mordował.

Politycy różnych państw, frakcji wykorzystują sympatie i antypatie związane z historią by dzielić lub jednoczyć narody. By mobilizować, jednoczyć lub dzielić społeczeństwo.

25 letnia Ukrainka składa kwiaty przy pomniku Bandery bo???

Bo taką potrzebę wygenerowali jacyś politycy.

We wszystko to można mieć zwyczajnie #!$%@?. Liczy się tylko i wyłącznie cel, przyszłość.
  • 8
@Prawy_Kacper: Warto przypomnieć sobie politykę partii narodowych z 20-lecia międzywojennego. Jak powszechnie wiadomo narodowcy to nigdy nie byli wybitni przedstawiciele polityczni, poza oczywiście nielicznymi jednostkami. Ale nawet oni, mimo że Żydów uważali za wrogów narodu, czy co najmniej zagrożenie dla państwa narodowego z racji braku chęci asymilacji - ratowali ich w obliczu zagrożenie ludobójstwa. Wspólny wróg jednoczy nawet przeciwników. A co dopiero wróg który dopuszcza się wojny niesprawiedliwej, agresywnej i ludobójczej.
@Prawy_Kacper: Już chyba ze sto postów się dziś pojawiło od osób które są:
1 Całym sercem za Ukrainą ale oni świętują banderę, jak tak można
2 Po co to całe gadanie o banderze (jedno zdanie a pod spodem wklejka na całą stronę posta kogoś kto ostro jedzie po Ukrainie)
3 Uważam, że poruszanie tego tematu co chwilę w czasie wojny jest złe więc poruszę ten temat w jakimkolwiek kontekście, byleby tylko
Wszystkie powyższe punkty są zgodne z linią działania moskwy.

Każdy nowy wpis gdzie jest mowa o dawnych historycznych konfliktach między Polską i Ukrainą ma na celu podzielenie nas w tej wojnie


@Subtelny_Prostak: no to jeżeli ktoś jest tak głupi, że przestaje popierać Ukrainę przeciwko ruskim bo Ukraińcy czczą zbrodniarzy to czemu to ma być mój problem?
@LifeReboot: Nie chodzi o wsparcie datkami lecz o presję społeczenstwa na rząd. Zwłaszcza przed wyborami. "Glupi" niekoniecznie musi odnosić się tylko do osób czczących zbrodniarzy, może też się odnosić do ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia o sile układów politycznych w danym kraju, pozdrawiam