Wpis z mikrobloga

@viciu03: na #!$%@? XD mogłeś od razu zadzwonić i bezpośrednio zapytać o dane do wysyłki od razu i potwierdzić wydrukowanie etykiety nadawczej.
A dodawać można w różnym celu - ktoś wypił piwko i sobie dodaje rzeczy do listy zakupów "na kiedyś", ktoś porównuję sobie ceny towaru, ktoś dodaje, żeby zobaczyć czy cena się zmieni za jakiś czas, ktoś dodaje, żeby zobaczyć czy i kiedy się sprzeda, bo ma to samo na
@Iifeform: xd nie było numeru tej osoby niestety :c
Natomiast pisanie do osób które polubiły to zawsze jest dobra rzecz, nawet vinted to zaleca, by kontaktować się z osobami wykazującymi zainteresowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja #!$%@? ale się zesraliscie. Nikomu krzywdy nie zrobiłem pisząc ten wpis, po prostu się zastanawiam. Niektóre wykopki to rzeczywiście mają problemy z panowaniem nad emocjami xD
Ja np nigdy nie dodaje do ulubionych, jak coś chce kupić to po prostu to robię. I też mam do tego prawo, tak samo jak mam prawo zastanawiać się po co inni dodają. Więc uspokójcie hemoroidy, wyjmijcie kija z dupy i zrelaksujcie się w nowym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 125
@viciu03: ale zdajesz sobie sprawę z tego, że im więcej dodań do ulubionych tym większa szansa, że ktoś tą rzecz zobaczy i kupi?
Ogólnie to słaby pomysł z tym pisaniem do kogoś od razu po dodaniu do ulubionych, ludzie nie lubią takiej nachalnosci. Sama sprzedaje dużo na vinted i jakoś do głowy mi nigdy nie wpadło żeby tak robić bo to jest pierwszy krok do odstraszenia klienta.
@viciu03: @Bartezzzz: @Iifeform: @ConanLibrarian: Dla mnie danie serduszka to rozważanie chęci kupna, nie wiem po co kolekcjonować oferty które Cię nie interesują. Ja co prawda nie piszę do osób które polubiły pytań w stylu "ej, bo pani polubiła, ale dlaczego nie kupiła? No proszę kupić jak już polubione!1!!one" Za to ostatnio zaczęłam wychodzić z propozycją niższej ceny dla osób które dały serduszko. Czy to również jest nachalne narzucanie
Pobierz Szaka_laka - @viciu03: @Bartezzzz: @Iifeform: @ConanLibrarian: Dla mnie danie serdusz...
źródło: comment_1672581010PvnCxYZqYYz323ZDcr0bUT.jpg
Dla mnie


@Szaka_laka: Aha. Daj teraz przepis, że to musi obowiązywać innych.

Dla mnie to znaczek. Mogłaby być krowa, bo lubię te zwierzęta.
Czy wtedy musiałbyś kogoś doić? ;-)

nie wiem po co kolekcjonować oferty


Już pisałem - nie twój interes, co ktoś sobie robi.

Czy to również jest nachalne narzucanie się?


Różnie. Pierwszy twój wpis odebrałem jako wpis spamera, który musi zakłócać czyjś spokój.
To zresztą typowe dla pewnego rodzaju
@viciu03: Dodaję rzeczy do ulubionych, kiedy nie jestem zdecydowana na zakup, bo albo się jeszcze zastanawiam, albo mam nadzieję, że może uda znaleźć się to samo taniej, czasem coś jest za drogie i czekam, czy sprzedawca nie obniży ceny. Jako kupujący mogę wyłączyć, żeby sprzedający widział, że coś polubiłam i miałam to wyłączone od początku, ale przy tych przenosinach rok temu ustawienia się zresetowały. Dodałam sukienkę do ulubionych i od razu
@viciu03: dla mnie takie odzywanie się to nachalność i wrzuciłabym Cię pewnie do worka z oszustami, którzy zazwyczaj pierwsi odzywają się do klienta. Dodając do ulubionych mam coś na oku, ale być może cena nie jest dla mnie satysfakcjonująca, czekam na inne produkty żeby porównać oferty, bądź to zakup w najbliższej przyszłości i obserwuję jakie ceny są na rynku, aby nie przepłacić. Nie zawsze to co mam w ulubionych kupię. Dlatego