"Niestety w trakcie pierwszego śledztwa prowadzonego w 1994 roku policji nie udało się wejść na teren chorzowskiego cmentarza, aby w mogile Janusza Wyrzgały poszukać szczątków Barbary i jej dzieci. Stanowczo sprzeciwił się temu proboszcz miejscowej parafii, a zarazem opiekun cmentarza. Twierdził, że rozkopywanie cmentarza byłoby profanacją i zakłócaniem spokoju zmarłych."
https://zaginieniprzedlaty.com/artykuly/bez-sladu-przepada-33-letnia-barbara-wolany-oraz-czworo-jej-dzieci/
#chorzow #iwonawieczorek #zaginieni #csiwykop
"Niestety w trakcie pierwszego śledztwa prowadzonego w 1994 roku policji nie udało się wejść na teren chorzowskiego cmentarza, aby w mogile Janusza Wyrzgały poszukać szczątków Barbary i jej dzieci. Stanowczo sprzeciwił się temu proboszcz miejscowej parafii, a zarazem opiekun cmentarza. Twierdził, że rozkopywanie cmentarza byłoby profanacją i zakłócaniem spokoju zmarłych."