Aktywne Wpisy
Deykun +638
Kiedy cenówka jest tak dobra w oszukiwaniu klientów, że pracownicy zmęczeni kłótniami proszą o dokładniejsze czytanie.
(zdjęcie z internetów, nie mam lepszej jakości)
#biedronka
(zdjęcie z internetów, nie mam lepszej jakości)
#biedronka
xmadesio +12
#samochody #motoryzacja
Zanim zacząłem pracować moim celem było E46 330.
Jak już na nie uzbierałem to bardziej mi się spodobało E92 i porzuciłem E46. Gdy miałem hajs na E92 i zobaczyłem, że mustang jest w zasięgu ręki to porzuciłem E92 a potem mustanga na rzecz 435i.
Wczoraj przeglądając samochody widzę, że trochę dokładając zamiast BMW mogę mieć Caymana 2.7 2014r.
Zawsze to lepiej brzmi jak ktoś zapyta:
K: Czym jeździsz?
J: Porsche
Zanim zacząłem pracować moim celem było E46 330.
Jak już na nie uzbierałem to bardziej mi się spodobało E92 i porzuciłem E46. Gdy miałem hajs na E92 i zobaczyłem, że mustang jest w zasięgu ręki to porzuciłem E92 a potem mustanga na rzecz 435i.
Wczoraj przeglądając samochody widzę, że trochę dokładając zamiast BMW mogę mieć Caymana 2.7 2014r.
Zawsze to lepiej brzmi jak ktoś zapyta:
K: Czym jeździsz?
J: Porsche
Tytuł:
Spokojnie o wojnie. Czy Rosja zaatakuje Polskę?
Autor:
Jarosław Wolski
Gatunek:
militaria, wojskowość
Ocena: ★★★★★★☆☆☆☆
ISBN:
9788367500043
Wydawnictwo:
Altbuch
Liczba stron:
224
Forma książki:
e-book
Zazwyczaj nie sięgam po książki pisane tylko dla kasy, a mam niestety wrażenie, że taki był jej cel, ale postanowiłem sprawdzić, co udało się spłodzić jednemu ze znanych i lubianych komentatorów wojny w Ukrainie. No dobra, wtedy lubianemu, bo do teraz chyba ostatecznie spadł z rowerka. Przystępnie napisana i opowiedziana potencjalna eskalacja konfliktu, w którym Rosja mogłaby zapukać również do naszych granic. Trochę straszenia, trochę tłumaczenia, generalnie wszystkiego po trochu.
Szkoda, że wokół samej książki było sporo kontrowersji, ale przynajmniej dzięki temu udało mi się przeczytać również bonusowy rozdział, który co zaskakujące, jest objętości 1/3 książki.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #militariabookmeter #wojskowoscbookmeter
Mi ta sprawa z autografami wydawała się dziwna, bo kto na
Ja nie kupiłem książki, ale dwóch moich znajomych kupiło i widziałem jak wyglądały. Trudno to uznać, za gratis ;)
Mam kilka książek z autografem i każda z nich ma dedykację skierowaną do mnie i jest czytelnie podpisana, o tej nie da się tak powiedzieć, więc