Wpis z mikrobloga

Grudziądz i jego Düwag GT8

W pierwszym wpisie na tagu #tramspotting prezentujemy wam tramwaje typu Düwag GT8 w wersji zwykłej i świątecznej (1., 2. i 3. komentarz), które kursują po najkrótszej w Polsce miejskiej i osobnej sieci tramwajowej.
Do Grudziądza wybraliśmy się specjalnie w celu przejechania się główną linią tramwajową tego miasta, czyli dwójką,
i doświadczenia dosyć egzotycznego, RFN-owskiego tramwaju.
Przejazd od pętli do pętli zajmuje około 30 minut.

W tra(m)sie

Podróżując po Grudziądzu, trudno nie zauważyć rozwiązania, jakie przyjęli twórcy infrastruktury torowej, a mianowicie zdecydowania się na złączenie torów związkiem drogowym z jezdnią, przez co tramwaj zatrzymując się na przystankach, paraliżuje ruch innych pojazdów. Mimo tego że ma on priorytet na prawie wszystkich skrzyżowaniach,
i tak powoduje to opóźnienia, których zresztą sami doświadczyliśmy.
Sama trasa przebiega przez stare miasto, dzięki czemu zmierzając na pętlę Rządz, podziwiać można, m.in.:
Rynek Główny, a na nim Pomnik Żołnierza Polskiego; kamienice i budynki miejskie, ciekawy, postmodernistyczny Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego (4. komentarz), wiadukt, a nawet Wisłę. W okolicy rzeczonej pętli znajduje się Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2, rondo im. ks. Janusza Majewskiego, parafia, a także bloki mieszkalne w słonecznych kolorach. Na szczęście mimo zimowej pory słońce zechciało nam spojrzeć w twarz, zatem na zdjęciu (5. komentarz)
są one oświetlone naturalnymi kolorami.
Udało nam się także doświadczyć kontroli biletów oraz zmiany motorniczego.
Kierując się w przeciwnym kierunku, do pętli Tarpno, do zestawu atrakcji mogliśmy dołączyć wcześniej nie zauważoną wystawę, na której główną bohaterką była bajkowa rybka przyozdobiona iluminacjami świątecznymi.
Warto dodać, że na większości przystanków tramwajowych, na których się znaleźliśmy, w tym na pętlach, znajdują się wolnostojące automaty do sprzedaży biletów w kolorach pomarańczowych lub czarnych (6. komentarz).

Kilka słów o Düwagu GT8 i jego charakterze

Eksploatowany w kilku miastach Polski, a pochodzący z Düsseldorfu model produkowany w latach 1957-1976, występuje w Grudziądzu od 2010 roku. Tramwaj jest trójczłonowy i zdolny przewieźć 260 osób, w tym 60 siedzących. W Grudziądzu tramwaje te są (wzorem flagi i herbu miasta) w kolorystyce żółto-czerwonej, jak zresztą wszystkie pojazdy KM w tym mieście.
Sprawia wrażenie jednocześnie nowocześniejszego (np. dzięki przegubom), jak i starszego (np. dzięki skórzanym siedzeniom albo drewnianemu wykończeniu) od popularnych Konstali.
Rzeczone siedzenia są bardzo wygodne, wyglądem i ułożeniem przypominają miniaturową wersję przedziałów pociągowych. W jednym rzędzie zmieści się około trójka dzieci lub dwoje dorosłych. Wewnątrz pojazdu trudno znaleźć jakieś reklamy
czy ogłoszenia, szyby i ściany są w dużej mierze nieoficjalną strefą wolną od narzędzi marketingowych,
co w obecnych czasach raczej jest rzadkością. W czasie naszego przejazdu spotkaliśmy jedynie po jednym plakacie
w każdej maszynie.
W związku z tym nie znajdziemy wewnątrz żadnego planu miasta czy pokazu kolejnych przystanków, co dla nieobeznanych z topografią miejską Grudziądza może okazać się dużą przeszkodą.
Przegub (7. komentarz) ma nietypowy styl, przypominający trochę ladę sklepową, dzięki czemu zmuszony do stania tam pasażer, niezdolny do podziwiania wyżej opisanych pejzaży, zamiast oglądać materiał łączący, będzie w stanie zaczytać się w umieszczonym tam ogłoszeniu bądź informacji.
Maszyna ma opływowy kształt, czym przypomina starsze tramwaje, jakie możemy podziwiać na przedwojennych fotografiach. Pojazd nie ma kształtu połowy sześciokąta ani na dziobie, ani na rufie (zdjęcie we wpisie, 8., 9. i 10. komentarz), czym wyróżnia się od np. wspomnianych już tramwajów typu Konstal.
W czasie jazdy mało jest momentów bezczynnych, m.in. ze względu na dźwięki wydawane przez Düwaga albo okazjonalne trzęsienia pojazdu.
Świąteczny tramwaj (1., 2. i 3. komentarz) został przyozdobiony w światełka i ozdoby ogrodowe/domowe. Niestety, w porównaniu z innymi tramwajami tego typu, przez brak systemu audio w tramwaju, nie jesteśmy w nim raczeni kolędami podczas jazdy. Żałujemy, że nie doświadczyliśmy go nocą i otoczonego śniegiem, wtedy na pewno robiłby bardzo bajkowe wrażenie.

Dziękujemy za przeczytanie tego wpisu i zachęcamy do obserwacji naszego tagu!
Do następnego!

#grudziadz #tramwaje #km #komunikacjamiejska #kolej (dla zasięgu)

#tramspotting - jedno miasto, jeden model tramwaju i jedna linia w jednym wpisie. Nieregularna seria, w której zamierzamy odwiedzić wszystkie tramwajowe miasta w Polsce i wsiąść do wszystkich modeli. Nie jesteśmy ekspertami od kolei. Nasze relacje będą proste, pozbawione technicznych detali i bez ogromnej dawki wiedzy historycznej. Głównie będziemy opisywać nasze wrażenia z estetyki, komfortu podróży i vibe'u elementów polskiego miejskiego transportu szynowego. A to wszystko wzbogacone zdjęciami. Tag do obserwowania.
Pobierz Dixieboy61 - Grudziądz i jego Düwag GT8

W pierwszym wpisie na tagu #tramspotting p...
źródło: comment_1672405676PQ0msun7BHfa26GPx3PVWc.jpg
  • 17
@Dixieboy61: warto jeszcze dodać, że Grudziądz ma problem z wymianą taboru, bo tory lecą po jednym z najstarszych mostów w Europie, na który nowsze tramwaje mają problem z wjazdem, bo nacisk na oś przekracza przekracza bezpieczne obciążenie mostu.

To ten sam most, pod którym powstał Kawałek, Który Odmienił Oblicze Polskiego Rapu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)