Aktywne Wpisy
Tacho_ +29
Pytanie do dzieciatych facetów ...
Który z was z nieprzymuszonej woli dążył lub nalegał na posiadanie kaszojada?
Co rozmowa w biurze albo miedzy znajomymi, to cały czas narzekanie. Raz, że trzeba więcej #!$%@?ć, dwa że w sumie to ona nalegała, trzy że lekarze i inne obowiązki.
Już sam nie mogę rozróżnić zwykłego #!$%@?, czy faktycznie, facet chciałby sobie przeżyć spokojnie życie a dostaje:
szantaż emocjonalny prowadzący do wykorzystania seksualnego, w celu zaspokojenia
Który z was z nieprzymuszonej woli dążył lub nalegał na posiadanie kaszojada?
Co rozmowa w biurze albo miedzy znajomymi, to cały czas narzekanie. Raz, że trzeba więcej #!$%@?ć, dwa że w sumie to ona nalegała, trzy że lekarze i inne obowiązki.
Już sam nie mogę rozróżnić zwykłego #!$%@?, czy faktycznie, facet chciałby sobie przeżyć spokojnie życie a dostaje:
szantaż emocjonalny prowadzący do wykorzystania seksualnego, w celu zaspokojenia
Davvs +584
Tytuł:
Rzecz o mych smutnych dziwkach
Autor:
Gabriel García Márquez
Gatunek:
literatura piękna
Ocena: ★★★★★★☆☆☆☆
ISBN:
9788374958769
Tłumacz:
Carlos Marrodán Casas
Wydawnictwo:
Muza
Liczba stron:
112
Narrator i głowny bohater zarazem jest dziennikarzem. W sędziwym już wieku ma powoli dość sowjej pracy jednak w pewnym momemencie coś się zmienia. Motany różnymi zmarwieniami w jesieni swojego życia spotyka kogoś wyjątkowego. Poetyckie ubranie tego, że w każdym wieku można znalźć miłość. Przy narracji pojawia się trochę ciekwaych spostrzeżeń na temat życia. Czasem miałem wrażenie podobieństwa z Bukowskim w podejściu do życia jednak mniej wulgarne.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #literaturapieknabookmeter