Aktywne Wpisy
groman43 +87
Szybkie wyjaśnienie dla młodszych czytelników wykopu (a przecież takich tutaj nie brakuje), dlaczego Wysoki Roman nie lubi Kamińskiego i Wąskiego.
0. Dawno, dawno temu, Wysoki Roman wcale nie był miłośnikiem Unii Europejskiej, wolności słowa, praworządności, ani praw osób LGBT+. Oj, nie był. Gustował bardziej w narodowcach. Podobno w wolnych chwilach zajmował się nawet wychowywaniem Krzysia Bosaka. Znajoma opowiadala mi kiedyś, że Krzysiu mówił do Wysokiego Romana "wujku". Jego ówczesna partia (Liga Polskich
0. Dawno, dawno temu, Wysoki Roman wcale nie był miłośnikiem Unii Europejskiej, wolności słowa, praworządności, ani praw osób LGBT+. Oj, nie był. Gustował bardziej w narodowcach. Podobno w wolnych chwilach zajmował się nawet wychowywaniem Krzysia Bosaka. Znajoma opowiadala mi kiedyś, że Krzysiu mówił do Wysokiego Romana "wujku". Jego ówczesna partia (Liga Polskich
Stronk +1
Poważne pytanie, jaki alkohol na święta?
#dzieci #antynatalizm
Zabawne jest kiedy osoba, nie mająca dzieci wypowiada się przeciwko ich posiadaniu. Swoją opinie bazujesz na negatywnych doświadczeniach innych osób. Powielasz jedynie czyjaś opinie nie posiadając tak naprawdę własnej.
Ludzie utrzymują, że „doświadczenie rodzicielstwa jest niezwykłe” i polecają je wszystkim (jak i również dyskredytują tych, którzy się na nie nie decydują). Można sobie jednak zadać pytanie: „niezwykłe dla kogo?” Jest z pewnością niezwykłe dla rodziców. Kiedy mówią, że nie tylko oni będą w nim szczęśliwi i spełnieni, ale także ich dzieci, nie zauważają niezgłębionej asymetrii i niedopasowania między tymi dwoma doświadczeniami: doświadczeniem rodziców i doświadczeniem dzieci. Dzieci zostają zobowiązane
Równie zabawne, że robi to rodzic. Rodzic który siłą rzeczy zmuszony jest ku temu aby utrzymywać narrację która ma kruche fundamenty.
Autor: Julio Cabrera, Acerca da superioridade intelectual
Ale przecież na tym polega symbioza, na uzupełnianiu się nawzajem poprzez zaspokajanie potrzeb obydwu stron, gdyby tego nie robiła w zadowalającym cię stopniu to zwyczajnie nie odczuwałabyś niczego pozytywnego a z czasem tylko coraz większą frustrację i niechęć.