Aktywne Wpisy
Mlodazs +11
Hejka, mam pytanie do osob ktore juz sie znaja na temacie. Chodzi o to, ze mam lekka depreche + lekka fobie spoleczna i jedynie zauwazylam oc na mnie dziala to alkohol, czli po kilku piwkach czuje sie super, luzna itp, znikaja leki myslenie typu "co ktos sobie pomysli" , "czy wypadlam dobrze" i inne glupoty. I dziwne, ze ostatnio eksperymentowalam troche z narkolykami i nic nie daje swietnej reakcji poza MDMA, tylko
karix98 +23
- Straż Ochrony Kolei w związku z nieprzyjęciem przeze mnie mandatu na terenie pasażu handlowego w Warszawie standardowo skierowała wniosek do sądu nakazowego - normalna procedura.
W swoim piśmie stwierdzili, że funkcjonariusze nie popełnili błędu w interwencji oraz każdy na moje wezwanie wylegitymował się i podał imię i nazwisko oraz podstawę prawną, co było nieprawdą udowodnioną na filmie, który nagrałem.
Stwierdzili, że "duży pies nieznanej rasy stwarzał zagrożenie dla zdrowia lub życia podróżujących"
XDDDDDD
Na co w odpowiedzi stwierdziłem:
Treść wezwania z dnia 23.09.2022 r. świadczy jedynie o tym, że nie dołożyli najmniejszego wysiłku by zanotować rasę w raporcie (zapis “pies nieznanej rasy”). Mam nadzieję, że jest to jedynie uchybienie ze strony SOK a nie celowe działanie.
Nikt z przebywających tam osób nie zgłosił zmierzającym w naszą stronę funkcjonariuszom obaw dotyczących ich zdrowia lub życia w związku z przebywaniem tam mojego psa, wręcz przeciwnie pies wzbudzał pozytywne reakcje.
Funkcjonariusze od początku nie przeprowadzali interwencji zgodnie z obowiązującymi przepisami. Nie przedstawili się ani nie okazali legitymacji służbowych, jednocześnie wymagając wylegitymowania się przeze mnie. Swoim agresywnym zachowaniem zarówno wobec szczeniaka jak i właściciela próbowali sprowokować zwierzę. Policjanci będący na miejscu odstąpili od czynności ze mną, ale policjantka zdążyła pochwalić się że zmieniły się przepisy i jednak powinienem mieć kaganiec, co później również okazało się nieprawdą. Kazała mi zajrzeć do internetu, bo nie umiała przytoczyć przepisów.
Prawda, zmieniły się. Dodano rasy agresywne, a nie ciapka border collie, który wywalił się na plecy z prośba o mizianie po brzuchu, kiedy jeden z sokistów mówił, że boi się psów i że mój wcześniej go pogryzł XDD
Tydzień temu dostałem pismo z sądu, cytuję ostatnie zdanie: Sąd nadzwyczajnie łagodzi karę i zwalnia obwinionego w całości od ponoszenia kosztów sądowych, wydatkami obciążając Skarb Państwa.
To dla tych, którzy tak uporczywie wskazywali moją winę, mimo tego, że psa miałem na smyczy i nie stwarzał żadnego zagrożenia w tej sytuacji.
No i mieli rację, co nawet potwierdził sąd:
Czyli winę uznaje Twoją ¯_(ツ)_/¯
Już to było przekroczeniem uprawnień, teraz mam dane tych panów i zastanawiam się nad pociągnięciem
@tymekniewydymek: @kiszczak ma rację. Jeżeli zastosowano wobec Ciebie nadzwyczajne złagodzenie kary, to znaczy że sąd uznał, że jesteś winny zarzucanego Ci czynu. Znalazł podstawy, żeby kara za to wykrocznie była łagodna (nadzwyczajne złagodzenie), ale to wciąż przyznanie racji SOK i uznanie Ciebie za winnego.
tu masz filmik jak zezłomowałem dwóch policjantów, sprawa umorzona