Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie do #rozowypasek bo żadna kobieta w moim otoczeniu nie jest w stanie udzielić odpowiedzi, więc może tutaj:
otóż wiadomo, że ochota na seks, podniecenie, to czy kobieta może osiągnąć orgazm czy nie itd. jest ściśle związana z aspektami emocjonalnymi, tym jak się czuje, co czuje do tego konkretnego mężczyzny, w jakim jest nastroju, czy jest w stresie itd. To wszyscy wiemy (no może prawie wszyscy), moje pytanie jest takie: jakie to jest w takim razie uczucie uprawiać seks bez "nastroju". Czyli po prostu, nie chce się wam, ale np. wiecie, że jemu się chce i robicie to bo chcecie mu sprawić przyjemność. Do czego to można porównać? Czy do pójścia do dentysty, że wiecie, że nie będzie przyjemnie, ale to konieczność? Do wyjścia z psem na spacer w deszcz gdzie wiecie, że zmokniecie, no ale się musi Burek wysikać? Czy to jak wstanie rano godzinę wcześniej? Czy to nic wielkiego jak nie wiem posprzątanie w szafce, że po prostu to trzeba zrobić i koniec chociaż to nie jest jakieś szczególnie ekscytujące. Czy może po takim seksie czujecie się jakoś gorzej, że to było jakieś "naruszenie" czy lepiej, że to było "poświęcenie"?
Dla zasięgu dodaję #zwiazki #seks

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63ac84e06ee95d57c223d031
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mam pytanie do #rozowypasek bo żadn...

źródło: comment_1672256120lCQ5g6XX9IRegh5rQf2BpQ.jpg

Pobierz
  • 13
Random: Mniej więcej to co mówisz, zrobienie partnerowi przyjemności. Czasami wychodzi fajnie, czasami nijak. No i może to niepopularna opinia, zwłaszcza u różowej, ale uważam, że seks jest pewnego rodzaju zobowiązaniem w poważnym związku. Oczekujemy wierności, więc trzeba się zaspokajać. A jako że ja mam bardzo niskie libido, to zazwyczaj muszę się trochę "zmusić". Oczywiście nie w każdych warunkach i czasami po prostu nie ma opcji, ale staram się jednak być
OP:
@MilionoweMultikonto:

chcesz żeby gwałcone kobiety opisywały Ci swoje przeżycia

spokojnie, ćwiczenia z czytania ze zrozumieniem będziesz miał w następnej klasie

a może po prostu poproś kolegę geja żeby Cię bez nastroju wyruchał

rozumiem że próbowałeś jak tak polecasz

Reszcie bardzo dziękuję za odpowiedzi.
---

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa