Wpis z mikrobloga

Imagine że jesteś normikoem, który po dwóch dniach po skończeniu związku szuka nowe dupy, a w międzyczasie wchodzisz na wykop i pouczasz przegrywow, że najlepsze życie to jest w hehe samotności i just naucz się kochać samotnosc bro. Coś niesłychanego
#przegryw
  • 10
  • Odpowiedz
@Rimbolo: mam znajomego normika który tak samo #!$%@? XD tylko że ja akurat faktycznie lepiej się czuję w samotności i dziewczyna by mnie ograniczała tylko. I nie, to nie cope akurat xD
  • Odpowiedz
@Rimbolo: zabolalo, bo wiesz, ze mam racje. Bardziej boli, kiedy zaznasz raju i go stracisz, nawet na chwile. Jesli nigdy nie miales okazji tam wkroczyc, a mimonti funkcjonujesz, to nie masz fizycznej mozliwosci odczuc tego bolu.
  • Odpowiedz
@Returned: No właśnie nic nie zabolało, bo wiem, że to totalne pierdoły. Jak ktoś miał geny zweryfikowane pozytywnie przez minimum jedna laskę, to jest duża szansa, że inna też by tak zrobiła. Nigdy żaden normik nie zazna przeszywającego uczucia, że over dla huopa choćby huop na #!$%@? wywijał dzikie tańce
  • Odpowiedz
@Rimbolo: ale huop nigdy nie zazna prawdziwej milosci, wiec tez nie zanzna jak to jest taka milosc stracic. Wierz lub nie, nawet normiki maja uczucia i nawet skok z kwiatka na kwiatek tego nie uratuje. Czasami lepiej jest nie doswiadczyc, niz doswiadczyc i utracic.
  • Odpowiedz