Wpis z mikrobloga

Ehh może opiszę co nieco o mnie bo się nudzę na tej na wsi u rodziców. W wigilię śnił mi się najlepszy i zarazem najgorszy sen w życiu. Przypomniał mi o Wiktorii mojej pierwszej i jedynej miłości. Był piękny ale niestety się obudziłem.
Zaczął się w jakieś klasie gdzie nauczyciel czy wykładowca napisał moje imię z dwoma kutangami i przez to pojechałem (może za karę) na jakieś zawody sportowe. Były one na takiej jakby skoczni narciarskiej ale tam gdzie się ląduje (latem). Ja tam sobie chodziłem i nagle zauważyłem, że dziewczyny rzucają piłką lekarską, wiecie tym sposobem przed głowę. Podszedłem bliżej, rzucała właśnie szara myszka blondynka. Rzuciła chyba 16 metrów a ja pokazałem kciuka do góry i się usmiechnąłem. Ona na mnie spojrzała i odwzajemniła uśmiech.
Później wracając z tych zawodów zobaczyłem ją w autobusie jak sama siedzi więc się dosiadłem. Coś tam gadaliśmy i później złapaliśmy się za ręce. Spytałem się czy zostanie moja dziewczyną a ona bardzo nieśmiało, że tak. Zaprosiłem ja do siebie do domu.
Następna scena snu to była w moim pokoju. Siedzieliśmy sobie przy kompie, gadaliśmy sobie, oglądaliśmy coś na yt a później poszliśmy do kuchni. Otworzyliśmy lodówkę aby sprawdzić co jest. Wtedy przyjechał mój łojciec z pracy pytając kim jest koleżanka. Wtedy się obudziłem.
Dziewczyną w moim śnie była moja pierwsza i jedyna miłość. Chyba mogę powiedzieć, że byłem w niej zakochany. Nie do bólu. Miała na imię Wiktoria, poznaliśmy się na pewnym obozie organizowany przez gminę w mojej wsi za granicą. Była taką typową szarą myszką. Drobna blondynka. Jak się później dowiedziałem dużo się uczy ale też trochę choruje. Bardzo ją polubiłem. Ona mnie chyba też. Po obozie widziałem ją jeszcze kilka razy na ognisku na przykład.
Teraz Wiktoria pewnie nie wie, że istnieje. Wiem, że studiuję lekarski i mnie #!$%@?ła ze znajomych na FB XD zmieniła się w taką typową Julkę bez wyrazu. Tatuaże, ajfonik, starbaks, netflix. Czy żałuję, że do niej nie zagadałem nigdy na poważnie? Nie bo miała krzywy palec u nogi a ja wolałem grać w Lola w tamtym czasie niż latać za jakimiś babami.

#przegryw
Pobierz
źródło: comment_1672157799qydpzU4WIx302f8yWkDGtG.jpg
  • 6