Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam czasem tag jako żonaty trzydziestoparoletni Norwood 6 i cholera współczuje wam chłopaki. Ja znalazłem fajną żonę i jestem w udanym związku od ponad 7 lat, ale nie jestem wam w stanie dać żadnej porady.
Ja po prostu miałem zajebiste szczęście. Żonę poznałem na czaterii xD kiedy jeszcze nie siedzieli tam sami zboczeńcy i tak ze dwa razy ze sobą przestawaliśmy pisać na gg bo nam się nie chciało, ale jakoś z nudów poszło. #!$%@? fart taki jak 6 w totku. Gdyby nie taki fart to teraz siedziałbym pewnie w głębokim przegrywie, a może już bym ze sobą skończył.
No cóż może napiszę tylko żebyście nie tracili nadziei. Można wygrać w loterii parę milionów i można kogoś poznać jakimś zajebistym fartem.
#przegryw
  • 11