Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, rozglądam się za mieszkaniem i mam do wyboru 2 opcje w tym momencie.
1.Mieszkanie we #wroclaw na typowo dewelopersko-zadupiastej dzielnicy typu Jagodno lub Psie Pole, standardowe 2 pokoje 40 metrów w deweloperce.
2. Mieszkanie w #opole blisko, albo nawet w centrum, 50 metrów z rynku wtórnego.
O nas: ja praca w trybie hybrydowym, co najmniej jeden dzień w biurze we Wrocławiu, nie wiem czy nie zagonią nas znowu do biur, jednak wtedy mógłbym zmienić prace na kompletnie zdalną, partnerka zawód około-medyczny, prace znajdzie wszędzie.
Opole znamy, oboje chodziliśmy tam do liceum a różowa mieszkała tam całe życie, Wrocław jest super, ale moim zdaniem ceny są już zdecydowanie za wysokie jak na ten moment i nie widzi mi się wydawania 500 tysięcy na 40 metrowe 2 pokojowe mieszkanie, wolałbym za to postawić mały dom w powiatowym, no ale nie o tym.
Za Wrocławiem: rynek pracy, łatwiejsza odsprzedaż bądź wynajem mieszkania w przyszłości, minusy: cena samego mieszkania
Za Opolem: dużo lepszy rynek mieszkań, ze względu na lokalizacje praktycznie w centrum wszystkie usługi pod ręką, minusy: miasto powiatowe ubrane w miasto wojewódzkie, słaby rynek pracy na miejscu.
Co Mirki by wybrały, czy ktoś stał nad podobnym wyborem? Trudno mi się do tego zabierać bo każda opcja mi pasuje szczerze mówiąc. #nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #opole #wroclaw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a993bb6ee95d57c2236422
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 25
@AnonimoweMirkoWyznania 50 metrów to i tak nie jest mieszkanie docelowe, więc celowałbym we Wrocławiu ze względu na większy i bardziej chłonny rynek pod ewentualny wynajem w przyszlosci.
Chociaż przed decyzja zobaczyłbym sobie gdzie jest lepsza stopa zwrotu z wynajmu. Gdzieś czytałem że paradokaslnie bardziej opłaca się inwestować pod wynajem w średnich miastach a nie w krakowach czy warszawach.
@AnonimoweMirkoWyznania: Temat w sumie idealnie pod moje doświadczenia, całe życie Wrocław, od 3 lat w Opolu. Skończę studia i spadam do Wrocławia, mimo wielu zalet Opola, to przyzwyczajenie do mieszkania we Wrocławiu, obecność rodziny w tym mieście, znanie miasta jak własną kieszeń i poczucie bycia "u siebie" powoduje, że na pewno do Wrocławia wrócę. W Opolu się super żyje, ale czuć, że to jest dużo mniejsze miasto niż Wrocław, o ile
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli macie bliskich w Opolu, a we Wrocławiu nie: Opole. Jeśli odwrotnie: trudno powiedzieć, ale chyba też Opole.

Wrocław lubię, Opola nie znam. Ale skoro chciałbyś mieć dom w powiatowym, to na pewno nie będziesz narzekał w mniejszym wojewódzkim, a rozważane dzielnice Wrocławia nie brzmią jak dobra inwestycja pod przyszły wynajem. Centrum wojewódzkiego to zawsze centrum.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja bym poważnie rozważył Brzeg lub Oławę. Nie widzę sensu kupowania czegokolwiek na Jagodnie a tym bardziej na Psim Polu. Sam całe życie mieszkałem na Zakrzowie, ale kilka lat temu przeprowadziłem się do Oławy.
Z ciekawostek powiem, że pociągiem dojedziesz szybciej do centrum Wrocławia, niż z Psiego Pola. Pociąg to mniej niż 20minut i jesteś na głównym.
Sama Oława to dokładnie taki sam klimat jak na Psim Polu, przy czym
@lipszczak: Oława jest najbrzydszymi miastem na dolnym Śląsku, przecież to jest wieś wielkości miasta. Dodaj do tego jeszcze że co 2 lata jest tam powódź, jak Cię nie zaleje to jesteś odcięty komunikacyjnie. Jak można to polecać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Między 40 m a 50 m, dla mnie nie ma żadnej różnicy. Jeżeli masz fajny rozkład, zmyślnie urządzone to 40 m to będzie lepiej wyglądało i nawet nie zauważysz tych 10 m. Tym bardziej, że takie mieszkanko z rynku wtórnego też pewnie całe do remontu. Szukaj okazji. Nawet od deweloperów. Jak kupowałam mieszkanie we wro to siedziałam tygodniami na stronkach deweloperów i obczajałam inwestycje. Głównie przeglądałam tą stronkę i szukałam mieszkanka https://investmap.pl/mapa.html
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Opole to bardzo fajne miasto, a i zawsze to coś innego niż polskie top 5. Natomiast rzeczywiście różnica między 40 a 50 metrów mieszkania nie jest specjalnie duża (wiele zależy od układu porównywanych mieszkań), więc musisz dobrze policzyć niepieniężne "koszty" przeprowadzki - znajomi, rodzina itp. Jeśli wiele nie stracisz pod tym względem (bo np. we Wro wiele cię nie trzyma, albo masz juz znajomych w Opolu), to brałbym Opole.
@Lala-Sassy: bo Psie Pole to jest cud urbanistyki. Owszem Oława jest brzydka, ale masz tutaj wszystko czego trzeba do życia, a jest na tyle blisko Wrocławia, że wszystkie rozrywki i większe wydarzenia mas w zasięgu 30-40minut samochodem i 20-30minut komunikacją zbiorową.
Jeśli chodzi o powódź, to nie wiem kto Tobie głupot naopowiadał, nie było tutaj powodzi ani w 97, ani w 2010, ani później, czego nie można powiedzieć o Wrocławiu.
@losqu: jest coś takiego jak wiadomości albo gazety. Jak nie powódź to częściowe podtopienia po odwilży. Dodatkowo, za każdym razem jak jest uszkodzony most np. Przez wypadki to połączenie z Jelczem jest zerwane, a to sprawia, że wylotówka na Wrocław jest zakorkowana.