Wpis z mikrobloga

Paul Stewart to syn legendarnego Jackiego. Młodszy Stewart, jednak nie odziedziczył talentu po ojcu, i do F1 nawet nie dotarł, jego kariera nawet w seriach juniorskich dupy nie urywała. W sumie wygrał tylko 1 wyścig w F3, lecz sposób w jaki to zrobił jest godny zapamiętania.

W 1989 podczas rundy brytyjskiej F3 na torze Snetterton, Paul odniósł swoje jedyne zwycięstwo w karierze, wpadając na metę tyłem.
Stewart prowadził w wyścigu, gdy w samej końcówce natknął się na zdublowany samochód, próbując go wyprzedzić, Stewart popełnił błąd, wyjeżdzając za szeroko i obracając swój samochód, wykonując spina zdołał jednak przekroczyć linie mety. Co okazało się dla niego bardzo istotne. Do końca wyścigu wciąż pozostawało 1 okrążenie, po spinie Stewart stracił kilka miejsc i zdawało się że utracił szansę na wygraną. Jednak kilkanaście sekund później doszło do potężnego wypadku Miki Hakkinena, przez który została wywieszona czerwona flaga i wyścig nie został wznowiony. W takim sytuacjach ostatnie okrążenie się nie liczy, i za ostateczną klasyfikację przyjęto kolejność, która kierowcy zajmowali po przejechaniu linii mety na przed ostatnim okrążeniu. Czyli momentu w którym Stewart spinował.

Paul Stewart odniósł tym samym jedyne zwycięstwo w karierze w jakiejkolwiek serii w której startował. Później przez kilka lat ścigał się jeszcze w krajowych F3 i F3000, bez żadnych sukcesów, nie dochodząc do F1. Jego jedyny kontakt z F1 miał miejsce w 1997 kiedy to jego ojciec Jackie założył własny zespół, w którym Paul odbył kilka testów.

#f1 #f3 #randomf1shit
  • 2