Mam pewien 'problem' z różową teraz. Ona wróciła na święta do siebie na wieś, ja do siebie.
Teraz miałbym po nią jechać i razem wrócić do miasta, tam gdzie ja pracuje, ona studiuje.
Tylko problem bo spaliła mi się żarówka i ze starym wymieniliśmy ale stwierdził że jest źle założona i powinienem jechać do mechanika.
Zaproponował żebym wziął jego auto, wrócić do mnie z nią i wtedy moim autem jechać do tego miasta.
Różnica polega na tym, że jakbym jechał do niej moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta to jechałbym przez kompletne dziury i miałbym problem.
A tak to ojciec zaproponował wziąć jego auto, wrócić do mnie i wtedy moim autem tylko że normalnie autostrada więc nie miałbym problemu z jazda w nocy praktycznie.
Różnica to jakieś 30 minut dłużej, no ale bezpieczniej.
No i teraz 'problem '. Bo różowa nie może tego przyjąć, ona zaplanowała tak i #!$%@? ją obchodzi moje oświetlenie w samochodzie.. #!$%@? ja obchodzi że będzie mi lepiej autostrada, tylko że trochę dłużej o 30 minut. Ona chce żebym jechał moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta przez te dziury. Śmieje się ze nie potrafię założyć żarówki nawet.
Nawet nie mam po drodze do niej, tylko będę jeździł po tych wertepach po nią, a ona jeszcze problemy robi z NICZEGO!
Według mnie nie ms tu żadnego problemu, ona stwarza problem z niczego, bo 30 minut na 4 h jazdy to jak prawie nic.
Co myślicie o tej sytuacji? Może jakaś inna różowa się wypowie, bo pewnie każdy niebieski napisze że różowa przesadza.
@strike_lucky: Napiszę tradycyjnie: skąd wy bierzecie te baby? ( ͡°͜ʖ͡°) Jesteś kierowcą, więc to na Tobie spoczywa bezpieczny dojazd i Ty decydujesz, czym i jak jechać, pasażer powinien się dostosować. Tak jak piszą wyżej - niech wraca sama, to może zmądrzeje. A potem niech wymieni tę żarówkę.
@strike_lucky O ile to nie zarzutka to zacznij się śmiać, że #!$%@? cię to obchodzi co ona chce skoro to ty ogarniasz samochód ( ͡º͜ʖ͡º) Nie ma to jak świąteczne rozmowy
Mam pewien 'problem' z różową teraz.
Ona wróciła na święta do siebie na wieś, ja do siebie.
Teraz miałbym po nią jechać i razem wrócić do miasta, tam gdzie ja pracuje, ona studiuje.
Tylko problem bo spaliła mi się żarówka i ze starym wymieniliśmy ale stwierdził że jest źle założona i powinienem jechać do mechanika.
Zaproponował żebym wziął jego auto, wrócić do mnie z nią i wtedy moim autem jechać do tego miasta.
Różnica polega na tym, że jakbym jechał do niej moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta to jechałbym przez kompletne dziury i miałbym problem.
A tak to ojciec zaproponował wziąć jego auto, wrócić do mnie i wtedy moim autem tylko że normalnie autostrada więc nie miałbym problemu z jazda w nocy praktycznie.
Różnica to jakieś 30 minut dłużej, no ale bezpieczniej.
No i teraz 'problem '.
Bo różowa nie może tego przyjąć, ona zaplanowała tak i #!$%@? ją obchodzi moje oświetlenie w samochodzie..
#!$%@? ja obchodzi że będzie mi lepiej autostrada, tylko że trochę dłużej o 30 minut.
Ona chce żebym jechał moim autem ze słabym oświetleniem i od razu do miasta przez te dziury.
Śmieje się ze nie potrafię założyć żarówki nawet.
Nawet nie mam po drodze do niej, tylko będę jeździł po tych wertepach po nią, a ona jeszcze problemy robi z NICZEGO!
Według mnie nie ms tu żadnego problemu, ona stwarza problem z niczego, bo 30 minut na 4 h jazdy to jak prawie nic.
Co myślicie o tej sytuacji?
Może jakaś inna różowa się wypowie, bo pewnie każdy niebieski napisze że różowa przesadza.
Wywalone ma na Twoje bezpieczeństwo.
to jedź do niej i niech ci wymieni jak taka mądra jest
@strike_lucky: współczuje
Powiedz, że ją #!$%@?ło i nie chcesz mieć wypadku i jak sie jej nie podoba to niech #!$%@? #!$%@?.
Rozumiałbym jakby różnica byle np 3 godziny ale Google pokazuje 30 minut dłużej.
I jeszcze zostawiła mi świnki morskie w domu które muszę ogarnąć sam
Taki zły chłopak ze mnie
Komentarz usunięty przez autora
Przykre to i mówię jej że będziemy mieć poważna rozmowę bo to już nie pierwszy raz kiedy rak się zachowuje.
I ciągle tylko przeprasza po paru dniach ale znowu to samo się dzieje
Rozumiem problem jakiś ale tucja nie widzę żadnego problemu a jej odwala
Powodzenia!
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Żarówkę zostaw, różową wymień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu