Aktywne Wpisy
Kapitalista777 +418
Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to
DROBNY_PIJACZEK +28
Jedno zaproszenie od ekipy na salę to wyszłoby 700 złotych i powiedziałem, że nie jestem debilem i nawet jakbym zarabiał 100 tysięcy miesięcznie to bym nie wydał tyle i to jest głupota, żeby wydać tyle tylko po to, żeby się nazreć od 19 do 4 rano, nachlac nie, bo ja nawet nie pije i potem dostać w mordę od jakichś nachlanych, natestostonowanych debili.
Laski to wydadzą jeszcze więcej, bo idą tam po to, żeby i tak dostać atencję od tych nabuzowanych testosteronem i alkoholem typów, a potem tak czy siak wrócą z mężami na chatez tylko przejebią na ciuchy, make up i fryzjera, żeby się raz w roku pokazać.
#sylwester #impreza #swieta #sylwesterzwykopem
Z drugiej strony, możesz tak się odnieść do wszystkiego, na co wydajesz pieniądze: podróże, hobby..
Imo, raz na jakiś czas fajnie mieć coś z tego życia, jakaś taka odskocznia od dnia codziennego, codziennie jesteśmy zabiegani, staramy się zarobić, pracujemy ciężko...
Po coś jednak chodzi się do tej pracy.
ps. sam
@Ynfluencer: najlepiej isc na otwarta impreze gdzies na dworze #!$%@? sie moze jeszcze jakas #!$%@? panne wyrwac i tyle to samo co za 700 zl tyle ze w mniej kulturalnym stylu
Napisałeś, że nawet jakbyś zarabiał 100 tysięcy to byś tam nie poszedł, czyli to nie kwestia pieniędzy. Po prostu nie lubisz imprez.
Już miałem gdzieś ze 20 takich sytuacji.