[M_xxx]

Wiadomo że klasa pasożytnicza nie chce żeby klasa pracująca mniej pracowała.
Zwróćcie też uwagę że nigdzie w mediach się nie pisze że za ten projekt odpowiada Razem. Nie PiS, nie PO, nie Konfa, tylko Lewica. O tym się milczy.
Chyba że Lewica będzie chciała żeby np. osoby zarabiające 10 tys miesięcznie płaciły 500zł więcej podatku miesięcznie i zarabiały jedyne 9500zł, to się dowiemy już w nagłówku: "Lewica chce morderczo wysokich podatków które wykończą ludzi"

https://strefabiznesu.pl/rewolucja-w-kodeksie-pracy-wolne-wszystkie-piatki-i-kazdy-weekend-zacznie-sie-w-czwartek-nowe-prawo-juz-w-sejmie-25122022/ar/c3-16941215

#antykapitalizm #kapitalizm #neuropa

[a.....s]

@M_xxx: tu nie trzeba lobby pracodawców. Zaraz przylecą wojownicy neoliberalizmu i zaczną płakać że tak Muska nie dogonią

[M_xxx]

@aegispolis: Większość jednak popiera skrócenie czasu pracy. Głosować będą politycy, a ci kierują się sondażami. No chyba że... przyjdą z walizkami pieniędzmi lobbyści i ich przekonają że mają głosować tak żeby to pracodawcom było dobrze.
Póki co media starają się jak najwięcej ludzi zrobić w kuca i opowiadają jakie skrócenie czasu pracy pracownikom jest złe. Stąd potem masz wojowników neoliberalizmu. To ci co to łykają.

[kezioezio]

@M_xxx: Oby. Ja od początku roku pracuję max 6h dziennie, bo tak sobie wynegocjowałem więc prawda jest taka, że nie trzeba tego odgórnie zmieniać.

Po drugie, po wejściu Polskiego Ładu, wkładem do społeczeństwa przez człowieka zarabiającego najniższą krajową, jest jego praca, bo podatków praktycznie nie płaci, co najwyżej składki na emeryturę czy jakieś ochłapy na służbę zdrowia (z której przez cały rok „naciągnie” więcej wartych usług, niż zapłacił składki), więc czemu

[M_xxx]

Oby. Ja od początku roku pracuję max 6h dziennie, bo tak sobie wynegocjowałem więc prawda jest taka, że nie trzeba tego odgórnie zmieniać.

@kezioezio: Prawda jest taka że w twoim przypadku nie trzeba tego odgórnie zmieniać.

Po drugie, po wejściu Polskiego Ładu, wkładem do społeczeństwa przez człowieka zarabiającego najniższą krajową, jest jego praca, bo podatków praktycznie nie płaci, co najwyżej składki na emeryturę czy jakieś ochłapy na służbę zdrowia (z której

[kezioezio]

@M_xxx: Ale nie powinni pracować mniej. Skoro nie są w stanie podatkami pokryć swojego członkostwa w społeczeństwie, to chociaż niech go odpracują.

[M_xxx]

@kezioezio: No właśnie odpracowywują i pokrywają z dużą nawiązką.

[tellet]

@M_xxx: jak klasa pasożytnicza to przecież różne nierobole na zasiłkach i inne 500plusy patusy.

[M_xxx]

@tellet: Posiadanie dzieci nie ma nic wspólnego z patologią, pobieranie 500zł to nie patologia.

Zasiłku dla bezrobotnych w Polsce nie bierze prawie nikt, w dodatku to są grosze oraz wypłacane jeśli już to przez krótki czas, i ma się do niego prawo tylko wtedy kiedy nie ma dla ciebie pracy. Nie można dostać zasiłku z własnego wyboru. Np. jeśli sam dasz wypowiedzenie to go nie dostaniesz. Ergo - nie dostają go

[Raf_Alinski]

@M_xxx Według danych OECD w 1980 czyli jeszcze w okresie realnego socjalizmu, przeciętny czas pracy na Węgrzech wynosił około 2300 godzin. A ile powinien wynosić? Tyle co obecnie? Tyle co za 20 lat? Jakbyś się zabrał za obliczenie odpowiedniego czasu pracy dla tego kraju i dla tego okresu?

[M_xxx]

@Raf_Alinski: Gościu, nie wiem jaki powinien być czas pracy w 1980 roku na Węgrzech xD