Wpis z mikrobloga

Teraz na ustach znowu sprawa #iwonawieczorek i przypomniała mi się sprawa prawnej dziewczyny.

https://www.archiwumzbrodni.pl/2zaginiecie-darii-mlynarczyk-wyszla-do-ksiegarni-i-przepadla-bez-sladu/

Nie znałem jej, nie pamiętam abym ja nawet w szkole widział. Nie znam nikogo z jej otoczenia, a kiedy znikła miałem 10l. Mimo to regularnie co jakiś czas, np kiedy mijam jej dom myślę o niej. Chyba zaginięcie i to co później wydarzyło się, strach w szkole, czarne wołgi... Zryly mi banie tak, że o obcej całkiem osobie będę pamiętał do końca życia
  • 2