Wpis z mikrobloga

pękła mi fuga (jakieś 0.5mm szczelina) i chyba* odspoinowała mi sie płytka na g/k. w takiej dziurze w ścianie co służy za półke na kosmetyki. płytki tubądzin (szerokosc 60cm, głębokość ok 11cm), fuga mapei 4mm, silikon mapei, klej atlas geoflex, g/k green. klejone na grzebieniu chyba 12 mm.

nie wiem czy to ma znaczenie ale obok za zabudową idą piony c.o. (blok z wielkiej płyty, 90's) ktore przy ostatnich mrozach szły pełnym piecem - moj grzejnik łazienkowy 60cm obok miał na wejsciu jakies 55-60 stopni (mierzone termometrem zblizeniowym).

*) przy ostukiwaniu płytki (ta co leży poziomo) odgłos wiadomo głuchy. ale tylko na połowie gdzie pojawiła się ta szczelina w fudze na krawędzi. czyli ok 30cm. pozostałe 30cm odgłos jak wszystkich płytek w łazience.

pyt. 1 - od czego takie rzeczy mogą się dziać?

pyt. 2 - jak to naprawić. rwać całą płytke i kleić raz jeszcze? patrzyłem niby na ten wynalazek sopro do podlewania płytek ale raz ze nie wiem jak idą paski kleju z grzebienia a dwa nie wiem jak nawiercić fuge bo to pękło po krawędzi

pyt 3. a moze po prostu wydłubać fuge i zaspoinować raz jeszcze i zostawić skoro sie trzymie na połowie?

#remontujzwykopem
Thunderball - pękła mi fuga (jakieś 0.5mm szczelina) i chyba* odspoinowała mi sie pły...

źródło: comment_1671828594gquziF27rOqVmJHMe1vDXI.jpg

Pobierz
  • 17
damn, tylko jak ją teraz wydłubać jak na drugiej połowie nie ma głuchego odgłosu. bede musiał ją chyba zgruzować bo inaczej nie dam rady jej wyciągnąć. dobrze, że zostawiłem sobie dwie paczki na zapas.

jak ustrzec się przed tego typu akcjami skoro to może być o temperatury. klej niby był elastyczny. fuga też*. moze na tej płytce dac wszędzie silikon zamiast fug (teraz silikon jest na tylnej ściance). tylko jak zasilikonować na
@Thunderball: Ja bym to tak zrobił "po fachowemu":
wygrzeb fugę, wloz ostrożnie klina, żeby plytka delikatnie się uniosła, wciśnij rzadkiego kleju, wyciagnij klina, dociąż płytkę i pozniej zafuguj. Weź pod uwagę, że płytki kładłem tylko raz - u siebie :)
@Thunderball: hydro tu nie ma znaczenia czy było czy nie. Pewnie będą ci po kolei lecieć te płytki niestety z czasem więc czeka cię naprawa i warto by było dostać się do rur i je zaizolować.
Ten dowciapniś od azs to pewnie zobaczył jakiś kosmetyk dla dzieciakówna zdjęciu (azotopowe zapalenie skóry)
Do rur sie nie dostane. Cala sciana jest z dekoru zrobiona (27 szt x 59.99 zl) wiec nawet tego nie rusze.

A bioderma faktycznie jest gówniaka :))) . Nie zwracam na te butelki bo to teorie małzonki czym go nacierać. Mu AZS kojarzy mi sie jednoznacznie z uczelnianym okresem w zyciu bo gralem w czasie studiów
i wpuścić tam piankę


@Smarek37: łoo panie, to jakies 220x250x11 cm^3 minus to co na wnekę czyli 180x30x11 cm^3. mniej wiecej 0.5m3 piany. soudal ktorego używałem ostatnio pod parapety miał chyba 22 kg/m3 po utwardzeniu. to musiałbym 11kg wpompować, puszka ma 0.9kg więc do wtłoczenia 12 puszek (o wartości 350zł przy dzisiejszych cenach). pomijajac koszty bo to drugorzędne to nie wiem jak bym miał to wpuścić żeby rozprowadziło się prawidłowo