Wpis z mikrobloga

Jedną z najgorszych aspektów Aspergera jest to, że nikt nie mówi ci że to masz. Dostajesz ustawiczny bolesny #!$%@? w szkole, zamiast skupiać się na nauce starasz się z każdym przyjaźnić, bo rzekomo problem jest w tobie skoro jesteś na celowniku, ale ten sposób o dziwo nie chce działać. I tak sobie żyjesz trochę w zawieszeniu, trochę we własnym świecie. Wydaje ci się, że niczym się nie wyróżniasz, poza byciem dobrym z matematyki.

Neurotypowi uwielbiają dawać wskazówki ciałem (body language, którego my Aspie nie potrafimy czytać) albo, co gorsza, wolą istotne fakty przemilczeć. Wszystko dochodzi do ciebie trzecim obiegem albo niechcący podsłuchane. Rzekomo proste czynności - wszyscy oczekują że ty już je umiesz (tak, dzięki telepatii albo dzięki dyfuzji cząstek⸮). Polak po urodzeniu ma umieć chodzić do urzędu, lekarza, robić prawo jazdy, grać w piłkę, znać się na muzyce i ubraniach itp.

Gdy zaczynasz z pasją mówić o ciekawostkach - o matematyce, astronomii, chemii, biologii to albo mówią "debil" (dzieci) albo odwracają się plecami i sobie idą (dorośli).

Osoby płci przeciwnej na studiach do ciebie się kleją (ze względu na baby face), ale ty tego nie rozumiesz, czytasz to jako przyjaźń (punkt o body language wyżej). Potem po X latach dowiadujesz się co było grane, że komuś się podobałeś/podobałaś. Gdy chodzisz na rozmowy kwalifikacyjne, słyszysz "masz super wiedzę, jesteś doświadczony i obyty z technologią XYZ, ale brakuje tego czegoś i zdecydowaliśmy się na innego kandydata".

Dopiero w wieku 20-35 lat zaczynasz zastanawiać się, czy coś z tobą nie tak. Szkoły olewają spektrum autyzmu ciepłym moczem. Szkolny pedagog: Dziecko z patologii rzuca #!$%@? na lekcji, pije alkohol w szkole, wsysa gaz do zapalniczek - SOME SERIOUS SHIET cichy dzieciak dobrze się uczy, zadaje inteligentne pytania, ale nikt go nie lubi i gapi się w okno na lekcji bo wszystko jest banalnie proste I SLEEP (insert that meme.jpg).

Pozostaje ci jedynie na własną rękę robić test przesiewowy albo robić diagnozę u profesjonalisty. I już po latach wiesz dlaczego to wszystko było jakie jest. Niczego ci w życiu już nie brakuje (poza przyjaciółmi, których w sumie nie potrzebujesz). Inni nie mieli takiego szczęścia, pracują w gówno pracach albo się wieszają. Czujesz że masz farta i wierzysz w opatrzność (mimo, że jesteś ateistą)... Czuję, że mam jakąś misję na świecie, tylko jeszcze nie wiem jaką dokładnie. Fajnie byłoby się komuś wygadać, ale gdzie się nie spojrzy.. tam neurotypowi (_ ) #asperger #mirkowyznania
  • 3
Szkolny pedagog: Dziecko z patologii rzuca #!$%@? na lekcji, pije alkohol w szkole, wsysa gaz do zapalniczek - SOME SERIOUS SHIET cichy dzieciak dobrze się uczy, zadaje inteligentne pytania, ale nikt go nie lubi i gapi się w okno na lekcji bo wszystko jest banalnie proste I SLEEP (insert that meme.jpg).


@straz_konsumencka: Oj, prawda. Ja dopiero rok temu dowiedziałam się, że przyczyną niektórych moich problemów (np. w poznawaniu ludzi i relacjach