[leburaque]

Gdyby to komuś było potrzebne: chlorowe środki odgrzybiające klimatyzację/wentylację w zimie są złym pomysłem.

#porady #diy #motoryzacja #samochody #czyszczenie #klimatyzacja #smutnazaba

[Jarek_P]

@leburaque: a możesz rozwinąć temat? Bo akurat małżonka mi jęczy, ze jak włącza klimę, żeby szybciej odparować szyby, to jej strasznie capi i myślałem o tym, by zrobić szybką akcję z "granatem" do odgrzybiania albo z ozonatorem.

[SpalaczBenzyny]

@Jarek_P: filtr kabinowy wyciągnąć spod schowka i powinno być za nim widać parownik i napsikać w parownik jakieś środek do dezynfekcji, można być nawet IPA 60-70 proc. czy tam inne "na koronoawirusa" - tylko nie takie do rąk co mają jakieś tłuste dodatki przeciw wysuszaniu skóry

ten smród właśnie idzie z zagrzybienia parownika

[leburaque]

@Jarek_P: Latem pewnie da się to szybciej wywietrzyć, ale zimą chlorowe środki zostawiają po prostu niemiłosierny smród chloru, że aż trudno wejść do środka a co dopiero puścić nawiew. W ogóle chlorowe środki są do kitu - teraz już to wiem. Jest mnóstwo takich które nie zawierają chloru, albo te które @SpalaczBenzyny poleca.

[Jarek_P]

@SpalaczBenzyny: @leburaque: a ozonowanie? Ozonator mam, wstawić go na 20 minut do auta z włączonym nawiewem i zamkniętym obiegiem powietrza byłoby mi najprościej. A filtr kabiny zmienią przy przeglądzie auta.

[leburaque]

@Jarek_P: Nie wiem, nie znam się na ozonowaniu i nie wiem jak działa. Nie pomogę w tej kwestii.