Wpis z mikrobloga

@Ommammusiuu: Nie, zanieś cokolwiek do lombardu to się przekonasz. To tylko w programach paradokumentalnych tak ładnie wygląda że z tobą rozmawiają, negocjują cenę, wzywają rzeczoznawcę do wyceny itp. U nas idzesz do lombardu a gostek zza lady rzuci okiem i ze słowami "oooo, panie, na pęczki teraz tego na rynku, dam dwajścia złotych"