Wpis z mikrobloga

Zupełnie nie rozumiem na czym polega fenomen karpia na święta. To jest niedobra ryba, wali mułem, a wszędzie w tv reklamy że u nas karp najtańszy. Te słynne bitwy lidlowe o karpia, no nie rozumiem.

Rybne danie na święta to dla mnie smażony dorsz po grecku i smażony dorsz w zalewie octowej z cebulką. Jak sobie pomyślę że niektórzy jedzą tego karpia w galaracie to mi z żołądka podbija, no ludzie, no nie...
#ryby #swieta
  • 89
Zupełnie nie rozumiem na czym polega fenomen karpia na święta


@Minieri: tradycja spowodowana biedą i brakiem dostępności innych

. To jest niedobra ryba, wali mułem


@Minieri: wszystkie żle zrobione ryby są niedobre, ta dodatkowo przy miernym przyrządzeniu potrafi śmierdzieć mułem, ale to cecha wspólna dla większości gatunków żyjących przy dnie zbiornika
@mozgen: A ja uwielbiam schabowe, ale (kontrowersyjnie będzie) bez panierki. Lekko wyklepany, sól, pieprz, papryka i czosnek w proszku i na patelnię i nigdy w oleju tylko na smalcu. Tak mi najbardziej podchodzi.
skoro Tobie smakuje i to taka pyszna ryba to ile razy w roku ją jesz? No powiedz nam ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@LifeReboot: nigdy jej nie kupuje, bo z ryb uznaję tylko pstrąga ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie pisze jednak głupot ze ludzie to idioci bo bardziej cenią łososia xd
Karp po prostu śmierdzi i nieważne jak go zrobisz.


@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: prawda, oczywiście pod warunkiem że nie potrafisz gotować

Ale tego mitu nigdy nie rozumiałem. Może u mnie gotować w domu umieli, czy coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@aegispolis: jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy, ludzie przeważnie jedzą byle jak więc i karpia zapewne bezpośrednio po zakupie na patelnie i szok że ryba żyjąca na dnie
@Minieri: Bo to taka nasza Polska tradycja. Cytując wiecznie żywego Bareję:
Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza! Tradycja naszych dziejów jest warownym murem. To jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza, to jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni.
@Minieri: Też tak mam i powtarzałem to mamie przed każdymi świętami, od kilku lat nie ma karpia na stole. Pamiętaj, że katolicy to ludzie których ciezko przekonac, a tradycja przyjeta x lat temu to swietosc wiec ciezko wylamac sie ze schematu.