Wpis z mikrobloga

Czy Rosji kończy się amunicja?

Wiele z jej pocisków jest prawdopodobnie starszych niż strzelający nimi poborowi.

Pozwólcie więc, że powiem dziś Putinowi to, co jego własni generałowie i ministrowie prawdopodobnie zbyt boją się powiedzieć - oświadczył 14 grudnia admirał sir Tony Radakin, szef sztabu obrony Wielkiej Brytanii: "Rosja stoi w obliczu krytycznego niedoboru amunicji artyleryjskiej". Dziesięć dni wcześniej Avril Haines, najwyższy urzędnik amerykańskiego wywiadu, zaproponował podobny osąd. Czy Rosji kończą się pociski?

Zachodni urzędnicy od miesięcy mówią o kryzysie amunicji w Rosji. We wrześniu powiedzieli, że Rosja zwróciła się do Korei Północnej o uzupełnienie zapasów. W listopadzie Lloyd Austin, amerykański sekretarz obrony, mówił o "znacznych brakach". Na briefingu 12 grudnia wysoki rangą amerykański urzędnik ds. obrony powiedział, że przy obecnym tempie użycia Rosja może utrzymać "w pełni sprawną" amunicję do artylerii rurowej i rakietowej tylko do początku 2023 roku.

Inni się z tym nie zgadzają. 9 grudnia płk Margo Grosberg, szef estońskiego wywiadu obronnego, powiedział, że Rosja ma około 10 mln pocisków i zdolność do wyprodukowania w ciągu roku kolejnych 3,4 mln. W szczytowym tempie ostrzału, latem we wschodnim regionie Ukrainy - Donbasie, Rosja zużywała około 20 000 pocisków dziennie, powiedział, co oznacza, że kraj ten ma wystarczającą ilość amunicji "do walki przez co najmniej rok, jeśli nie dłużej". W niedawnym wywiadzie dla "The Economist" generał Walerij Załużny, najwyższy rangą oficer Ukrainy, ostrzegł, że Rosja przygotowuje się do świeżej ofensywy na wiosnę, która może obejmować kolejny atak na Kijów. "Przygotowywana jest amunicja" - powiedział generał Załużny. "Niezbyt dobry towar, ale jednak".

Istnieje kilka możliwych wyjaśnień dla tych różnych opinii. Jednym z nich jest różnica w rodzaju liczonej amunicji. Amerykańska liczba "w pełni sprawnej" amunicji może odnosić się do tej, która jest w terminie ważności, właściwie przechowywana i nie wymaga renowacji przed użyciem, sugeruje Michael Kofman z CNA, think-tanku. Liczby Estonii prawdopodobnie obejmują szerszy zakres amunicji, która może być zawodna lub niebezpieczna, choć niekoniecznie nieskuteczna.

Rosyjska amunicja jest często przechowywana w złych warunkach i znacznie dłużej niż miałoby to miejsce w armiach NATO. Jeśli wierzyć Pentagonowi, Rosja wystrzeliwuje niektóre pociski, które zostały wyprodukowane na początku lat 80-tych. "Ładujesz amunicję i krzyżujesz palce i masz nadzieję, że wystrzeli" - powiedział amerykański urzędnik ds. obrony. (Ukraina też czerpie ze starych pocisków).

Nie jest też jasne, ile amunicji Rosja straciła i zyskała w ciągu dziesięciu miesięcy wojny. Jej tempo wydatkowania można dość dokładnie obliczyć na podstawie obserwowanego ognia. Nieco trudniejsze jest jednak ustalenie, ile amunicji Rosja straciła w wyniku ukraińskich ataków rakietowych dalekiego zasięgu na jej magazyny, które były szczególnie skuteczne latem. Szczególnie trudno jest określić tempo, w jakim Rosja może uzupełnić te zapasy.

Niektóre wskaźniki, takie jak produkcja stali, dają pewne wskazówki. Ale mogą one również wprowadzać w błąd. We wrześniu Jack Watling z Royal United Services Institute (RUSI), innego think-tanku, wyjaśnił, że wcześniejsze oceny rosyjskiej produkcji artylerii, z czerwca, zawyżały zdolności produkcyjne, ponieważ skupiały się na zdolności Rosji do odlewania i napełniania pocisków, a nie na produkcji materiałów wybuchowych wewnątrz. Zarówno amerykański, jak i brytyjski wywiad twierdzą, że rosyjskie tempo produkcji jest mocno ograniczone.

Oprócz produkcji pocisków, Rosja może je również importować. Białoruś dostarczyła duże ilości amunicji z zapasów z czasów sowieckich, jak twierdzą zachodni urzędnicy. Jednak wiele z nich prawdopodobnie nie jest najwyższej jakości. W swoim wystąpieniu admirał Radakin oskarżył Koreę Północną o to, że "stara się przemycać do Rosji pociski artyleryjskie". Ale ta dostawa nie jest obecnie znacząca, według pani Haines.

Wskaźnik ostrzału Rosji spadł od czasu intensywnych zapór artyleryjskich z lata. Teoretycznie, jeśli niedobór amunicji jest tak poważny, jak twierdzą niektórzy, tempo ostrzału powinno jeszcze bardziej spaść w ciągu najbliższych miesięcy. W takim przypadku, o ile nie nastąpi nieoczekiwany wzrost produkcji lub hojny dobroczyńca, armia rosyjska nie będzie w stanie przeprowadzić dużej ofensywy z użyciem pocisków, jaką przewiduje generał Załużny.Jednak William Owen, były żołnierz, a obecnie redaktor Military Strategy Magazine, ostrzega przed takimi różowymi kalkulacjami. Nawet jeśli część rosyjskich pocisków to niewypały, wiele będzie działać. "Nigdy nie popełnisz błędu zakładając, że Rosjanie mają amunicję, którą oceniają jako potrzebną" - mówi. Postępowanie w inny sposób jest "całkowicie bezsensowne i głupio niebezpieczne"

https://www.economist.com/the-economist-explains/2022/12/20/is-russia-running-out-of-ammunition

#ukraina #rosja #wojna
ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl - Czy Rosji kończy się amunicja?

Wiele z jej pocis...

źródło: comment_1671570965FdbLGTcq6zM0L1cNd3SGXx.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: polecam kanał Girkina on tam już pisał o rozsypujących się pordzewiałych pociskach, zresztą nie po to były w 1986 roku ćwiczenia 7 dni do Renu by prowadzić 300 dniową inwazję - wojska UW miały zgnieść NATO nad Fuldą i w 7 dni dobić do granicy francuskiej by zbudować nowy porządek w Europie.
  • Odpowiedz
Białoruś dostarczyła duże ilości amunicji z zapasów z czasów sowieckich (...) admirał Radakin oskarżył Koreę Północną o to, że "stara się przemycać do Rosji pociski artyleryjskie".


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Pierwotne tezy o kończeniu się amunicji mogą być prawdziwe, prognozy nie uwzględniały po prostu zakupów/wymiany z tymi zacnymi sojusznikami. Niedawno była też historia o odkupieniu swoich własnych czołgów T-90M od Indii, tą drogą lub podobną mogą też próbować odzyskać "swoją" amunicję.

Przy pierwszych stwierdzeniach
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: tak - bo on uważa, że z naszego punktu widzenia to racjonalny krok. Nawet wierzy, że trzeba się z nami pod tym względem dogadać a środkowa Ukraina ma zostać neutralna a gwarancjami miałyby być porozumienia polsko-rosyjskie. Typowe kacapskie odklejenie - ale Girkin to nie polityk tylko wojskowy. Sprawy wojskowe opisuje dobrze - jego manual dla AGL jest bardzo dobry i (BYĆ MOŹE) wiele krajów NATO jego fragmenty kopiuje w swoich
  • Odpowiedz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Jeżeli Rosji braknie pocisków z magazynów to ich zdolności produkcyjne są mniejsze niż USA + UK + Polski. A to oznacza kompletne załamanie się wszystkich frontów i przegraną wojnę.

Dlatego przed brakiem amunicji zobaczymy usilne próby zawieszenia broni i to nawet kosztem dużych ustępstw ze strony Rosji. A do tej pory taka sytuacja nie miała miejsca.
  • Odpowiedz
@pablum: Mówisz że Rosjanie widzą Polskę jak czynnik równoważący potencjał siły i na tyle silny który należy brać do rozważań?

Rosjanie boją się wejścia Polski na zachodnia Ukrainę tylko z tego powodu że pozwoliłoby to zluzować sporo ukraińskiego wojska.
  • Odpowiedz