Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 277
@Ogau: Nie mam dzieci, ale licząc powrót do domu + kolację + kąpiel to już mam 18:30. Chodzę też dosyć wcześnie spać i gram głównie w mmosy, a że lubię porządnie przynołlajfić to mi się zwyczajnie nie chce nawet fatygować na tygodniu. Wolę zamulić przy książce czy serialu, bo wtedy czas mi wolniej leci i przynajmniej mam coś z tego wieczoru. Dlatego granie odkładam na weekendy.
@SarahC: @Biackciss: szczerze wam współczuję

U mnie w domu jest na odwrót: w ciągu tygodnia roboczego zmniejszamy ilość obowiązków do minimum, żeby z każdego dnia coś mieć dla siebie. Strategiczne porządki robimy przez kawałek soboty ale to i tak bez przesady. Ewentualna mobilizacja, gdy zapraszamy kogoś do domu ale nie że ten sławny nieuleczalny polski wstyd, tylko żeby ten ktoś nie czuł się niekomfortowo.

I owszem, jak sami idziemy w
@SarahC: to ja wczoraj z minecraftem, dziś powtórka z rozrywki - doom eternal, ale pewnie po pracy nie będzie mi sie chciało

U mnie to chyba też już fakt, że giereczki jakoś nie zachęcają. Ostatnio kupiłem sobie Days Gone. Myślę, fajny motyw - postapo, motocykle.

Odpaliłem i zobaczyłem jak generyczna jest ta gierka i rzuciłem w kąt XD