[tarkaz]

piękna to była przygoda, najlepsza załoga, żniwiarze trafili na złom i życie toczy się dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#masseffect #playstation

[cooles]

@tarkaz: Gdy przyjrzeć się poszczególnym fragmentom trylogii, momentami tracą sens, ale coś sprawia, że całość tworzy niemal mityczną aurę, szczególnie dla fanów gatunku.

[Diego]

@tarkaz: Oj zbieram się powoli do edycji odświeżonej, trochę zwlekam bo wiem, że nic innego nie będę robił przez kilkanaście dni XD Będę trochę jak na świeżo, ostatni raz grałem dobrych parę lat temu

[tarkaz]

momentami tracą sens

@cooles: co masz na myśli? grałem pierwszy raz i pominąłem wiele pobocznych rzeczy, ale main story i całe lore wydaje się być bardzo dobrze przemyślane i sensowne

trochę zwlekam

@Diego: niepotrzebnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Charkov]

@tarkaz: O widzę, że romans z Tali był, czemu nikt tej niebieskiej nie wybiera xD I chyba nie wszyscy przeżyli misję samobójczą z dwójki.

[tarkaz]

romans z Tali był, czemu nikt tej niebieskiej nie wybiera

@Charkov: przecież Tali to największy skarb w całej galaktyce, a Liara to sztywniara ( ͡° ͜ʖ ͡°) co do reszty, owszem Jack zginęła, a także Zaeed i Legion, ale nawet mi ich nie szkoda ( ͡° ͜ʖ ͡°) na zdjęciu brakuje Mirandy, która tropiła swoją siostrę, Mordina, który się poświęcił i Thane'a, którego

[Charkov]

@tarkaz: Ja pamiętam, że u mnie Jack przeżyła i dobrze wyglądała w trójce. Zeed stary pierd umarł bo nie lubiłem bandytów. Legion oddał życie, ale obie rasy się pogodziły, Mordin też zginął by odkręcić dawne grzechy (szkoda mi chłopa), Thane wiadomo choroba, a Ashley trzymałem w jedynce na romans xD Ogólnie ciekawie jest popatrzeć inni gracze wybrali swoją historię. Szkoda, że nie ma za dużo takich gier, prawie jak książka (no

[cooles]

co masz na myśli?

@tarkaz: Mama na myśli pewną książkę:

https://www.shamusyoung.com/twentysidedtale/?p=27792

[tarkaz]

@cooles: rozumiem, że team się zmienił i gameplay tez oczywiście ulegał zmianom w kolejnych częściach, ale jeśli chodzi o samą fabułę i lore to jak dla mnie wszystko tworzy sensowną całość, historia rozwija się naturalnie i każdy kolejny fragment układanki do siebie pasuje... no ale to tak ogólnie, musiałbyś jakieś konkrety podać co według Ciebie nie ma sensu, bo tak dość ciężko się odnieść

Szkoda, że nie ma za dużo takich

[cooles]

Rozumiem, że team się zmienił i gameplay tez oczywiście ulegał zmianom w kolejnych częściach

@tarkaz: Źle rozumiesz.

ale jeśli chodzi o samą fabułę i lore to jak dla mnie wszystko tworzy sensowną całość

Tworzy, ale ma wiele błędów.

musiałbyś jakieś konkrety podać co według Ciebie nie ma sensu

Jest ich masa. Przeczytaj tę książkę, a potem popiszemy na ten temat. :)

Przeczytanie całości zajęła mi 2 miesiące. Więc trzymam kciuki i

[tarkaz]

Przeczytaj tę książkę, a potem popiszemy na ten temat

@cooles: bez urazy, ale nie widzę sensu czytać tej książki... rozumiem, że fanbaza miała pretensje, że wraz ze zmianami w teamie, gry zmieniały się na poziomie koncepcyjnym i jak w przypadku każdej franczyzy nie zostały spełnione jakieś oczekiwania, ale te wszystkie porównania do Pratchetta, Rowling czy Star Wars są mi zbędne... trylogia mass effect łączy się fabularnie w spójną całość i main

[cooles]

@tarkaz: Za bardzo się tym przejmujesz, to tylko książka tłumacząca czemu fantastyczny produkt nie jest tak bardzo fantastyczny. Interpretacja należy do czytelnika, polecam. :)

[tarkaz]

@cooles: czyli chodzi o poziom koncepcyjny i niespełnione oczekiwania, już widziałem, że fanbaza miała gigantyczny problem z zakończeniem trylogii, a także z Andromedą, osobiście mógłbym się przyczepić jedynie mechanik w grze, fatalne strzelanie, fatalne AI, jeszcze gorsze prowadzenie pojazdów i masa niepotrzebnych mechanik jak hakowanie, rozwój postaci czy modyfikowanie broni... ale to są stare gry i mają swoje archaizmy, sekcje z turret gun'em czy odpieranie kolejnych fal przeciwników po prostu trzeba