Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 67
11 grudnia 1922, Warszawa, Gabriel Narutowicz opuszcza Sejm po zaprzysiężeniu na urząd Prezydenta RP. Procedura wyborcza przewidywała kolejne (aż do uzyskania bezwzględnej większości) głosowania Zgromadzenia Narodowego, z każdorazową eliminacją jednego kandydata, który otrzymał najmniej głosów. W pierwszej turze bezpartyjny (ale zgłoszony przez lewicę wiejską) Narutowicz był przedostatni - dostał zaledwie 62 głosy (z 541). Dopiero w dalszych turach poparli go socjaliści, mniejszości narodowe i... kilku posłów endecji, którzy grali na wyeliminowanie kandydata PSL „Piast”, licząc że prawicowi stronnicy Witosa będą musieli wówczas poprzeć ich kandydata w ostatniej rundzie. Sprowokowani chłopi zagłosowali jednak za Narutowiczem. Rozwścieczona endecja rozpętała bezprecedensową kampanię nienawiści wobec „żydowskiego pachołka”, wybranego dzięki „głosom mniejszości narodowych”. Opluwany prezydent elekt przyznał Józefowi Piłsudskiemu „Ma Pan rację, to nie jest Europa. Ci ludzie lepiej się czuli pod tym, kto karki im deptał i bił po pysku”. Z uwagi na godność urzędu nie miał jednak zamiaru rezygnować przed bezprawiem, nawet wtedy gdy zaczął otrzymywać listy z pogróżkami, a w drodze na zaprzysiężenie doszło do naruszenia jego nietykalności cielesnej. Pięć dni później, podczas wizyty w galerii sztuki Zachęta, zostanie zastrzelony przez sympatyzującego z endecją malarza Eligiusza Niewiadomskiego.

#historia #historiajednejfotografii #ciekawostkihistoryczne źródło
Goglez - 11 grudnia 1922, Warszawa, Gabriel Narutowicz opuszcza Sejm po zaprzysiężeni...

źródło: comment_16711807244NeR4p5LNK2VUD0QdpSIHa.jpg

Pobierz
  • 7