Wpis z mikrobloga

Nie do końca rozumiem, czemu się śmiejecie z tych gości i generalnie wrzucacie to zdjęcie.

Oni przynajmniej wyszli i szacunek dla nich za odwagę.

Z jednej strony niektórzy się śmieją, że nikt nie przyjdzie, że się skończy jak zawsze, że nic się nie zmieni. No może się nie zmieni, ale przynajmniej część z nas będzie miała czyste sumienie, że próbowała coś zrobić.

A nie zmieni się dlatego, że w tym kraju jest znieczulica i często zamiast motywować do działania, to znajdują się tacy, co od razu szukają błędów i 100 wersji potencjalnych porażek. Nie byłoby z tym problemu, gdyby te osoby przedstawiły jakieś alternatywy, ale nie - sieją tylko defetyzm. A taki mały defetyzm powtarzany sto razy prowadzi do zmian w podświadomości ludzi, którzy powoli tracą motywację i przestają wierzyć w możliwość zmiany. Ta machina nakręca samą siebie.

Jeżeli ktoś się waha, czy ma iść, czy też nie - idź. Poświęcisz kilka h swojego życia i nic złego Ci się nie stanie. Zmarzniesz? OK. Ktoś Cię wyśmieje na wykopie - co z tego? I tak wszyscy którzy pójdą na protest dobrze będą wiedzieli, że zrobili 10x więcej niż troll i malkontent piszący wyśmiewające komentarze.

Znaleziska z protestami dostały tysiące wykopów - jeżeli na te protesty poszłoby nawet 10% osób, które je widziały, to bylibyśmy w domu. Także nie wahajcie się i wychodźcie. Nie dajcie sobie wmówić, że od razu sprawa upadnie i ucichnie.

Widzimy się jutro.

#obowiazkowecwiczeniawojskowe #protest
PROTEST_DOSC - Nie do końca rozumiem, czemu się śmiejecie z tych gości i generalnie w...

źródło: comment_1671175072Xq7w9tnQ2joO6lMz7ciqvm.jpg

Pobierz
  • 8
@PROTEST_DOSC: ja przyjdę chociaż na chwilkę. Może nie będzie dużo osób, ale zawsze warto walczyć o swoje. Przynajmniej sumienie będę miał czyste.
Ćwiczenia i tak mnie nie dotyczą, bo mam kategorie D, ale ja walczę o sprawiedliwość i równe traktowanie dla każdego. Nie może być tak, że młodzi mężczyźni są traktowani jak mięso armatnie. To nie jest Rosja ani Ukraina, oczekuję lepszych standardów i poszanowania wolności niż w tamtych skorumpowanych państwach.