Wpis z mikrobloga

3 dni testów EILD, zwykle rano (ok 7-12 bo mam wolne) podczas testów brałem pregabalinę, możliwe że jakoś wpłynęła ale bez niej również zdarzało się przenikanie treści do snu

Wtorek:
12:00 (6h snu)
Puszczam dźwięki rzeki, podczas zasypiania widzę wodę, podnosi się i opada, słyszę również wspomniane dźwięki rzeki i widzę jasne światło, po chwili się budzę. Dość ciekawe wizje hipnagogiczne.
Środa
07:00: (4h - 6h snu)
Pamiętam przez mgłę, obudziłem się na chwilę po czym właczyłem szybko podcast o komiksach i zasnąłem, we śnie słyszałem głosy podcastu
Czwartek:
09:00 (6h snu)
Próba niewygodnej pozycji zawiodła, swędziało mnie, położyłem się w innej pozycji przodem, w tle dźwięki moża i tekst "To jest sen, wykonaj test rzeczywistości", niestety prega działa trochę na pamięć ale z tego co pamiętam doszło do uświadomienia.

Obiecujące wyniki, dalej mam zamiar testować różne kombinacje "kompresji snu" i sygnałów zewnętrznych, mam zamiar również spróbować wizualizacji oraz WILD (z kotwicą dźwiękową, dość ciężkie ale warto spróbować)

Źródło obrazka: (ogólnie to myślę o odtworzeniu takich miejsc we śnie, samotne nikogo nie ma bo jest ranek i wszyscy w pracy, ekstra klimacik #liminalspaces )
https://www.reddit.com/r/LiminalReality/comments/zlfdb1/the_not_so_living_room/

#swiadomysen #swiadomesny #oneironautyka #swiadomesnienie #ld #luciddream #sen #sny
źródło: comment_1671109295UC9NBNONUYSUdmCikyRE6L.jpg
  • 10
@dan-kamynski: Za dużo pracy a ja leniwy jestem, skrypt pisać, nagrywać + ja głosu nie mam
@Jakis_Leszek: To znaczy śpię normalnie po 6 - 7, to jest przedział po jakim używam techniki trochę źle zprecyzowałem, ogólnie chodzi o to że nad ranem jest najwięcej fazy REM i tu się zaczyna zabawa bo nad ranem sen jest płytszy więc przenika dużo dźwięków, można się bawić w stymulacje snu czynnikami zewnętrznymi ;)