Wpis z mikrobloga

@worldmaster: Oni cały czas o granice się leją xD Gdzieś tam w Himalajach i w sumie podobno to nie jest jakiś wielki obszar, i w sumie smierć ponoszą głownie przez to spadają w przepaść albo będąc w jakiś sposób ranny rwąca rzeka ich zabiera xD W ogóle śmieszne jest to że nawet regularne patrole są zazwyczaj bez jakiejkolwiek broni lub z bronią ale mają kategoryczny zakaz jej używania więc pewnie bez