Szczerze przyznam, że moja wiedza o #chiny brała się z mainstreamowych mediów, ale wychodzi na to, że to wszystko zachodnia propaganda informacyjna, ekonomiczna, kulturowa itp.
Zacząłem podczas jazdy samochodem słuchać sobie podcastów "Chiny według Leszka Ślazyka" i gość brutalnie weryfikuje to w jakiej bańce żyjemy i co nam każą myśleć o tym kraju. Merytoryczne wywody poparte silnymi argumentami i statystykami okraszone ciekawymi wyjaśnieniami fascynującej chińskiej kultury.
Na przykład system kontroli społecznej, system punktacji, kredyty zaufania społecznego czy jakkolwiek to na zachodzie nazywamy, bardzo fajnie wyjaśnił i wychodzi na to, że nic takiego nie ma w rozumowaniu jakim się nam tu przedstawia, nawet mnie zszokowało to, że owy centralny system kontroli społeczeństwa w ogóle jako tako nie istnieje co pokazuje jak bardzo dezinformacja zaszła daleko.
Jednocześnie tu i ówdzie ma on opinie tuby propagandowej Pekinu, ale jednocześnie osoby go o to oskarżające są po drugiej stronie barykady więc to też żaden wyznacznik.
@dnO_Oceanu: Nie znam, chętnie się zapoznam, dzięki za podrzucenie. Już dawno słyszałam opinie, że jesteśmy stopniowo urabiani do konfrontacji z Chinami i w zachodnich mediach obraz Chin jest bardzo mocno przekłamany (co mi się klei o tyle, że dochodzi do niemal dehumanizacji Chińczyków), warto poznać też inne spojrzenie.
Być może. Jednak to nie jest domena chińskiego dziennikarstwa, a ogólnoświatowego. Oczywiście, zauważyłem u niego pewnego rodzaju zbywanie niektórych tematów bądź próbę obrócenia w żart, zmarginalizowanie niektórych spraw.
co mi się klei o tyle, że dochodzi do niemal dehumanizacji Chińczyków
Trochę jak obecnie z Rosją. Totalny odlot co wyprawia się chociażby na wykopie. Ludzie tutaj piszą, że Rosja powinna zniknąć, że świat nigdy nie zapomni jej tego, że będą napiętnowani na zawsze, że podludzie, reparacje dla Ukrainy i potem atomówka na Moskwe. Nie byłoby w tym nic zabawnego gdyby nie fakt, że piszą to ludzie którzy 80 lat
@dnO_Oceanu: Pchasz się w onuce kolego ( ͡~ ͜ʖ͡°) Też mnie to przeraża, szczególnie, że dzisiaj z łatwością można zajrzeć jak to wygląda z ich strony, przejrzeć ich media, zobaczyć jaką propagandą są karmieni. Dajemy się na siebie wzajemnie napuszczać i jeszcze uważamy się za tych, którzy nie ulegają propagandzie, nie to, co ci debile z Rosji. (￣෴￣)
Dajemy się na siebie wzajemnie napuszczać i jeszcze uważamy się za tych, którzy nie ulegają propagandzie, nie to, co ci debile z Rosji.
Medal należy się kreatorom narracji za te szybkie wpompowanie do umysłów ludzi takich słów jak roSSja, czy raszyści. Czy to Rosja carska, czy to Rosja komunistyczna, czy to Rosja putinowska to ta Rosja zawsze toczyła wojny i mordowała ludzi. Ale żyjemy w czasach, gdy wszystko co niezgodne z zachodnią ideologią to faszyzm. Więc teraz będzie Rosja faszystowska. Bo o komunizmie dziś dobrze, albo wcale.
@dnO_Oceanu: Nic dodać nic ująć, dałabym Ci 10 plusów 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ Niestety ludzie, którzy patrzą tak trzeźwo i wielowymiarowo jak Ty, są dziś sprowadzani do roli starych zgredów, tudzież szurów (a ostatnio oczywiście onuc), w towarzystwie zanudzaja, bo ciekawsza dla wszystkich jest dyskusja o tym, że Doda się znowu z kimś pobiła w kiblu.
Niestety ludzie, którzy patrzą tak trzeźwo i wielowymiarowo jak Ty, są dziś sprowadzani do roli starych zgredów, tudzież szurów (a ostatnio oczywiście onuc)
Także centrystów, którymi się gardzi. Chodź z nami obrzucać się gównem, wiesz jak jest fajnie, no chodź.
@dnO_Oceanu: To moim ulubionym przykładem jest gadanie "a jakbyś się dostał do sejmu, to sam byś kradł". Widowiskowo wytresowane społeczeństwo, z jednej strony pod niusami o tym jak w Japonii potraktowano urzędnika przyłapanego na korupcji jest masowe bicie piany, że tak powinno być wszędzie, z drugiej przeszliśmy ze złodziejstwem do porządku dziennego i już sami je usprawiedliwiamy.
Albo memy - Sasin przewalił 70 milionów? Bezmyślnie posmiejmy się z tego, zróbmy
To moim ulubionym przykładem jest gadanie "a jakbyś się dostał do sejmu, to sam byś kradł". Widowiskowo wytresowane społeczeństwo, z jednej strony pod niusami o tym jak w Japonii potraktowano urzędnika przyłapanego na korupcji jest masowe bicie piany, że tak powinno być wszędzie, z drugiej przeszliśmy ze złodziejstwem do porządku dziennego i już sami je
PS jeszcze raz sorry, bo zawsze przeczytam jeszcze raz to co wyślę i skala błędów stylistycznych i gramatycznych jest tak duża, że aż ciężko się połapać i mi wstyd. Ale mam nadzieję, że ogarniesz.
Na przykład ja to widzę tak, że politykę tworzą ludzie, a ludzie są podatni na pewne słabości i ktokolwiek by nie był to mógłby ulec pokusie.
@dnO_Oceanu: A wg mnie system jest do zaorania. Wytworzyła się patologia, w której uczciwe jednostki nawet nie mają szansy się przebić tak wysoko, ba!, problem dotyczy nierzadko aktywistów wyższego szczebla, a co dopiero polityków. Bez dwóch zdań powinni być tak nagradzani i mieć takie dodatkowe profity, żeby korupcja i kumoterstwo zwyczajnie się im nie opłacało, no ale właśnie, najpierw ktokolwiek uczciwy musiałby mieć szanse dojść do władzy. Zdobycie elektoratu nic nie da, jeśli o piątej rano smutni panowie mogą zapukać do drzwi i wybić politykę z głowy, choćby razem z rzeczoną
A wg mnie system jest do zaorania. Wytworzyła się patologia
No i co za ten zaorany system? Niektórzy serio są świecie przekonani, że takie rzeczy tylko w Polsce, ale to jest dosłownie w każdym kraju, a nawet bym umieścił Polske w top10 najlepszych państw do życia. Każdy system będą tworzyć ludzie i już wcześniej pisałem, że ludzie są słabi i nic to nie da, ten system się zepsuje po zaledwie 5 latach działania.
Szczerze przyznam, że moja wiedza o #chiny brała się z mainstreamowych mediów, ale wychodzi na to, że to wszystko zachodnia propaganda informacyjna, ekonomiczna, kulturowa itp.
Zacząłem podczas jazdy samochodem słuchać sobie podcastów "Chiny według Leszka Ślazyka" i gość brutalnie weryfikuje to w jakiej bańce żyjemy i co nam każą myśleć o tym kraju. Merytoryczne wywody poparte silnymi argumentami i statystykami okraszone ciekawymi wyjaśnieniami fascynującej chińskiej kultury.
Na przykład system kontroli społecznej, system punktacji, kredyty zaufania społecznego czy jakkolwiek to na zachodzie nazywamy, bardzo fajnie wyjaśnił i wychodzi na to, że nic takiego nie ma w rozumowaniu jakim się nam tu przedstawia, nawet mnie zszokowało to, że owy centralny system kontroli społeczeństwa w ogóle jako tako nie istnieje co pokazuje jak bardzo dezinformacja zaszła daleko.
Jednocześnie tu i ówdzie ma on opinie tuby propagandowej Pekinu, ale jednocześnie osoby go o to oskarżające są po drugiej stronie barykady więc to też żaden wyznacznik.
Być może. Jednak to nie jest domena chińskiego dziennikarstwa, a ogólnoświatowego. Oczywiście, zauważyłem u niego pewnego rodzaju zbywanie niektórych tematów bądź próbę obrócenia w żart, zmarginalizowanie niektórych spraw.
Trochę jak obecnie z Rosją. Totalny odlot co wyprawia się chociażby na wykopie. Ludzie tutaj piszą, że Rosja powinna zniknąć, że świat nigdy nie zapomni jej tego, że będą napiętnowani na zawsze, że podludzie, reparacje dla Ukrainy i potem atomówka na Moskwe. Nie byłoby w tym nic zabawnego gdyby nie fakt, że piszą to ludzie którzy 80 lat
Medal należy się kreatorom narracji za te szybkie wpompowanie do umysłów ludzi takich słów jak roSSja, czy raszyści. Czy to Rosja carska, czy to Rosja komunistyczna, czy to Rosja putinowska to ta Rosja zawsze toczyła wojny i mordowała ludzi. Ale żyjemy w czasach, gdy wszystko co niezgodne z zachodnią ideologią to faszyzm. Więc teraz będzie Rosja faszystowska. Bo o komunizmie dziś dobrze, albo wcale.
Także centrystów, którymi się gardzi. Chodź z nami obrzucać się gównem, wiesz jak jest fajnie, no chodź.
Albo memy - Sasin przewalił 70 milionów? Bezmyślnie posmiejmy się z tego, zróbmy
@zjem_twoj_bigos
Zamierzam sprawdzić, dzięki za przypomnienie
PS jeszcze raz sorry, bo zawsze przeczytam jeszcze raz to co wyślę i skala błędów stylistycznych i gramatycznych jest tak duża, że aż ciężko się połapać i mi wstyd. Ale mam nadzieję, że ogarniesz.
Dzięki, obejrzę w wolnej chwili
@dnO_Oceanu: A wg mnie system jest do zaorania. Wytworzyła się patologia, w której uczciwe jednostki nawet nie mają szansy się przebić tak wysoko, ba!, problem dotyczy nierzadko aktywistów wyższego szczebla, a co dopiero polityków. Bez dwóch zdań powinni być tak nagradzani i mieć takie dodatkowe profity, żeby korupcja i kumoterstwo zwyczajnie się im nie opłacało, no ale właśnie, najpierw ktokolwiek uczciwy musiałby mieć szanse dojść do władzy. Zdobycie elektoratu nic nie da, jeśli o piątej rano smutni panowie mogą zapukać do drzwi i wybić politykę z głowy, choćby razem z rzeczoną
No i co za ten zaorany system? Niektórzy serio są świecie przekonani, że takie rzeczy tylko w Polsce, ale to jest dosłownie w każdym kraju, a nawet bym umieścił Polske w top10 najlepszych państw do życia. Każdy system będą tworzyć ludzie i już wcześniej pisałem, że ludzie są słabi i nic to nie da, ten system się zepsuje po zaledwie 5 latach działania.