Wpis z mikrobloga

@dildo-vaggins: ujdzie? ja zarabiając 4500 netto to po zakupie telefonu, entry-level simriga, to już nie miałem co z pieniędzmi robić bo nie jem na mieście (no może sporadycznie w firmie coś się zamawiało), a tak reszta leżała na koncie. Oczywiście piszę to z perspektywy życia z koleżanką na mieszkaniu i życia w jeszcze wtedy w trzeźwości.

A jak się zaczął covid i praca zdalna to wróciłem do domu i już w