Wpis z mikrobloga

ej #!$%@? ja już sam ze sobą nie mogę, ogarnąłem studentkom papier w biletomacie który się skończył te się uśmiechnęły coś zagadywały - #!$%@?łem. Fajna Pani wykładowczyni poprosiła o pomoc z hehe projektorem (pusta sala przed zajęciami), jak ogarniałem zagadywała - zrobiłem co miałem zrobić i też #!$%@?łem. Najgorsze że laski z dziekanatu próbowały wystawić studentki które przychodziły do dziekanatu - było kilka takich co ogarnięty społecznie chłop mógł zdziałać, a ja #!$%@?łem.

jak można być taką społeczną #!$%@?ą?!
teraz siedzę zamknięty w biurze i pisze ten #!$%@? gównowpis :/
#przegryw #przegrywpo30tce #tfwnogf
  • 12
@login_89: przy biletomacie:
one: dobrze że ogarnąłeś bo nawet nie miałyśmy szans próbować nic załatwić w dziekanacie
ja: spoko ciesze się że pomogłem i se poszedłem
one: *za mną ej to wszystko?!
*nic nie odpowiedziałem

dziekanat:
dziekanatka: * do całkiem fajnej studentki :mamy tu gościa do wydania, zainteresowana?
studentka *na mnie patrzy i całkiem poważnie: brałabym
ja nogi w pas i #!$%@? i za sobą słyszę czemu poszedł?
i potem wiadomość
@login_89: @ikimrdbeietocytynal: przy biletomacie:
one: dobrze że ogarnąłeś bo nawet nie miałyśmy szans próbować nic załatwić w dziekanacie
ja: spoko ciesze się że pomogłem i se poszedłem
one: *za mną ej to wszystko?!
*nic nie odpowiedziałem

dziekanat:
dziekanatka: * do całkiem fajnej studentki :mamy tu gościa do wydania, zainteresowana?
studentka *na mnie patrzy i całkiem poważnie: brałabym
ja nogi w pas i #!$%@? i za sobą słyszę czemu poszedł?
i
@mati1990 nie Ty jeden. Ja też w takich sytuacjach jak te które opisałeś nie wiedziałbym co zrobić/powiedzieć.
Tyle że głupio by mi było odejść, więc pewnie zrobiłbym się cały czerwony i powiedział jakiś idiotyzm, po którym już wszyscy by mnie uznali za debila xD

Eh wspaniałe życie